Kto wygra Superpuchar, czyli kto jest lepszy w czym i od kogo…

Już pojutrze – w środę 26 września – w HSW Gdynia Mistrz Polski Asseco Prokom zagra o Superpuchar Polski ze zwycięzcą Intermarché Basket Cup Pucharu Polski Treflem Sopot. Kibice obu drużyn są przekonani, iż wygrają ich ulubieńcy, z kolei reszta sympatyków koszykówki nie ma wątpliwości, że wygra zespół z Trójmiasta. Kto wygra, przekonamy się w środę (transmisja w TVP Sport od godz. 17.45), ale my już dziś prognozujemy, która z drużyn ma większe szanse…


Żeby jednak nie było tak całkiem na poważnie (bo też i sam Superpuchar nie jest tak do końca poważny), zamiast klasycznego „rankingu siły” zestawiliśmy obie drużyny “na przedpolu” – biorąc pod uwagę kilka niekoniecznie czysto sportowych czynników :).


RUNDA I: Fani na Facebooku

To nie fani na FB decydują o wyniku spotkania, ale nie da się ukryć, że bez fanów zespół nie istnieje, a że wszystko ostatnio przenosi się do Internetu, przenoszą się tam tez i fani. Jaki ma to wpływ na grę danej drużyny, jeszcze nie wiadomo, ale na pewno niebawem opublikowane zostaną jakieś badania naukowe, że takowy związek istnieje.

Asseco – 7910 fanów

Trefl – 2957 fanów

Mistrzowie Polski biją w tej kategorii wicemistrzów na głowę. Jasne, powiecie, że Gdynia jest większa od Sopotu i jak podzielimy to przez liczbę mieszkańców, okaże się, że bardziej zmobilizowani są sopocianie. Fanem klubu na FB może zostać jednak nawet mieszkaniec Zabrza, a choć Zgorzelec jest siedem razy mniejszy od Radomia, to i tak Turów ma więcej fanów, niż Rosa, dlatego – mimo wszystko:

1:0 dla Asseco

RUNDA II: Maskotka

Zawodowa liga bez maskotek? Nie może być!

Asseco – Tygrys

Trefl – Treflik, choć po chwili zastanowienia jest jeszcze jedna maskotka: Marcin Stefański!

Żywy Stefan bije pluszowego przebierańca na głowę, w dodatku co dwie maskotki, to nie jedna!

1:1

RUNDA III: Hejterzy

Każdy klub ma swoich fanów, każdy ma też antyfanów – czyli tzw. hejterów. W Polsce zjawisko to zyskało sobie szczególną popularność, zwłaszcza w sieci, gdzie bezkarnie można wrzucać, jakiż to dany klub jest słaby, a jego koszykarze dajmy na to trafiają wolne tylko w NBA 2k12. Skoro dawaliśmy przewagę zespołowi, który ma więcej fanów, damy przewagę też temu, który antyfanów ma mniej.
Metodę porównawczą – jak zawsze – podpowiada niezawodne Google:

Asseco – 833 wyniki

Trefl – 10 wyników

Zdumiewające, że można w ogóle nie lubić jakiegokolwiek klubu PLK, jakkolwiek:

2:1 dla Trefla

RUNDA IV: Sonda prawdę ci powie

Zwykle w takich okolicznościach pojawiają się wszelkiej maści sondy, które mają wskazać zwycięzcę w oparciu o głosowanie internautów. Sprawdziliśmy zatem trzy różne sondy i porównaliśmy ich wyniki:

Sonda PLK – 53% dla Trefla, 47% dla Asseco

Sonda Trefla – 81% dla Trefla, 18% dla Asseco (a gdzie brakujący procent?)

Sonda Asseco – brak, ale można założyć, że 90% głosowałoby na Asseco.

Wniosek – dwie sondy przemawiają za Treflem (choć jedna minimalnie!) trzeciej nie ma, ale gdyby była, przemawiałaby za Asseco. Wynik jest więc prosty:

3:1 dla Trefla

RUNDA V: Sami swoi i transfuzje

W szeregach Mistrzów Polski z ubiegłego sezonu pozostało pięciu graczy: Blassingame, Hrycaniuk, Ponitka, Szczotka i Witka.
W zespole wicemistrzów Polski ostało się natomiast czterech graczy: Waczyński, Dylewicz, Brembley i Stefański.
W dodatku oba kluby „wymieniły się” jednym zawodnikiem – do Sopotu przeniósł się Zamojski, w drugą stronę powędrował Koszarek.

W minionym sezonie lepszym zespołem okazało się być Asseco, a jako że z klubu tego zostało więcej, niż z ubiegłorocznego Trefla, idąc zasadą, że „zwycięskiego składu się nie zmienia”, punkt tym razem przyznajemy gdynianom.

3:2 dla Trefla

Koniec końców wychodzi na to, ze wygra Trefl, choć minimalnie – mecz będzie zacięty, na początku przewagę obejmą Mistrzowie Polski, potem na prowadzenie wyjdą sopocianie, którzy – mimo pogoni Asseco w końcówce, ostatecznie wygrają.
Albo będzie zupełnie odwrotnie.
Przekonamy się w środę – pamiętajcie: transmisja w TVP Sport od godz. 17.45.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.