AZS Koszalin zawiesza Gorana Vrbanca

Chorwacki obrońca Akademików – Goran Vrbanc – nie pojechał z drużyną do Radomia i nie dokończy serii przeciwko Rosie. Weteran bałkańskich parkietów został odsunięty od zespołu, a to z kolei efekt słabych występów zawodnika podczas dwóch pierwszych spotkań play off, przegranych przez AZS.

Trzecia drużyna sezonu zasadniczego w PLK przystępowała do konfrontacji z Rosą z przewagą własnego parkietu, ale jak się okazało nie stał się on ich atutem. Podopieczni – często rotującego składem – Kostasa Flevarakisa – przegrali mecz nr1 przez rzut za trzy punkty Roberta Witki (55-57). O ile w meczu pierwszym serii można było mówić o zaangażowaniu i wyrównanej walce, o tyle spotkanie numer 2 zostawiło spory niesmak wśród koszalińskich działaczy i kibiców. Akademicy zagrali bez charakteru i woli walki, wyraźnie ulegając niżej notowanemu przed play off rywalowi (62-79). Jedno z najgorszych spotkań sezonu rozegrał właśnie Vrbanc (w sześć minut nie zdobył punktów) , który dwa dni wcześniej podczas 10 minut gry również został bez punktu…

Zarząd AZSu Koszalin zareagował błyskawicznie na brak zaangażowania ze strony gracza i negatywny wpływ gracza na wyniki drużyny. Zawieszenie jest praktycznie równoznaczne z zakończeniem sezonu przez zawodnika i pożegnanie z dalszą grą w Koszalinie. Nieoficjalnie wiadomo, że Vrbanc może zostać w PLK na następny sezon, jeśli tylko trenerem w którejś z drużyn zostanie Igor Milicić. Pytanie, czy plotka się potwierdzi?

Mecz numer trzy, pomiędzy Rosą i AZSem, już jutro.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.