Szewczyk chce wygrać grupę

Środowy mecz Polski z Austrią w Lubinie zadecyduje, która z ekip wywalczy awans do mistrzostw Europy koszykarzy. Polacy przegrali z tym rywalem w Schwechat 81:83. – Chcemy wywalczyć pewny awans z pierwszego miejsca – powiedział PAP kapitan Szymon Szewczyk.

Biało-czerwoni zajmują w grupie C pierwsze miejsce, po tym jak dwukrotnie pokonali Niemców – w Toruniu 68:67 i w Bonn 88:76 oraz Luksemburg – na wyjeździe 113:61 i w Koszalinie 100:64.

Wygrana z Austriakami zapewnia Polakom awans z pierwszej pozycji w tabeli, porażka nie eliminuje podopiecznych trenera Mike’a Taylora z udziału w EuroBaskecie 2015, ale wszystko zależeć będzie od jej rozmiarów.

– Realizujemy wyznaczony cel – awans z pierwszego miejsca w tabeli grupy. Nie chcemy oglądać się na innych i „bawić się” w liczenie małych punktów. Wszystko jest w naszych rękach i głowach – powiedział 31-letni kapitan, najstarszy zawodnik reprezentacji.

O 13 miejsc w ME 2015 rywalizuje 26 zespołów podzielonych na siedem grup: pięć czterodrużynowych oraz dwie trzydrużynowe. Awans wywalczą zwycięzcy grup oraz sześć najlepszych ekip z drugich miejsc. By punkty duże i różnica koszy były liczone dla takiej samej liczby meczów, w grupach czterodrużynowych nie będą brane pod uwagę spotkania z najsłabszymi zespołami – w przypadku polskiej grupy z Luksemburgiem.

Wcześniej prawo występu w ME zapewniło już sobie 11 reprezentacji: mistrz Europy Francja, wicemistrz Litwa, Hiszpania, Chorwacja, Słowenia, Serbia, Ukraina (czołowa siódemka ME 2013), Finlandia, Grecja, Turcja (otrzymały dzikie karty na tegoroczne mistrzostwa świata) oraz Estonia, która wygrała pierwszą rundę eliminacji.

Zdaniem kapitana reprezentacji Polacy nie mogą rozpocząć meczu tak, jak w niedzielnej rywalizacji z Luksemburgiem, gdy przegrywali 4:13 i 6:15.

– Przebieg meczu w Lubinie będzie zależeć od naszej koncentracji, mobilizacji. Musimy zagrać tak jak na wyjeździe z Niemcami – twardo i mocno od samego początku. Austria to zdecydowanie lepszy zespół niż Luksemburg, więc dekoncentracja na początku i strata punktowa może nas kosztować zbyt wiele sił w perspektywie całego spotkania. Rywale też na pewno będą walczyć zdeterminowani, bo wiedzą jak jest stawka – dodał.

 

Źródło: PAP

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.