Śląsk lepszy od Legii. Kolejna wygrana podopiecznych Jankowskiego.

Śląsk WrocławCzwartą wygraną w sezonie odnieśli w rozgrywkach 2012-13 podopieczni Tomasza Jankowskiego. Koszykarze Śląska Wrocław tym razem w Pucharze Polski tryumfowali nad stołeczną Legią, w spotkaniu rozgrywanym w Warszawie.

W pierwszej rundzie Intermarche Basket Cup gracze trenera Jankowskiego od razu narzucili swój styl gry rywalowi i po pierwszej kwarcie mieli już 12-sto punktową zaliczkę na koncie. Wynik 24-12 oraz przewaga gości z Dolnego Śląska powiększała na się na z każdą kolejną minutą drugiej odsłony. Szczególnie imponowali skutecznością gracze, którzy mają w na koncie występy w ekstraklasie i to oni dawali większy impuls do gry młodszym kolegom z zespołu.

Kolejny mecz w sezonie trafieniami z dystansu popisywał się Paweł Kikowski. Ex reprezentant Polski był najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole Tomasza Jankowskiego, z 18 oczkami.”Kiko” trafił dwukrtonie zza łuku. Również Tomasz Ochońko, grający przy powracającym do wyższej formy po kontuzji Marcinie Fliegerze (13pkt) dorzucił swoje dwie trójki. W dodatku z dwucyfrową zdobyczą punktową spotkanie zakończyli Radosław Hyży (13) i Łukasz Diduszko (12).

W drugiej połowie meczu, kiedy przewaga Śląska oscylowała już na granicy 20 punktów, trener Jankowski dał pograć młodszym i mniej doświadczonym graczom, którzy utrzymali wysokie prowadzenie do ostatniej minuty pojedynku. Wicelider pierwszej ligi już jutro (19.X) zagra w Lublinie, gdzie w spotkaniu piatej kolejki spotka się z miejscowym Startem, stąd też oszczędzanie sił swoich graczy w drugiej połowie potyczki z Legią  przez szkoleniowców Śląska było w pełni uzasadnione.

Wynik: Legia Warszawa – WKS Śląsk Wrocław 61:84 (12:24, 11:19, 20:19, 18:22)

Legia: Nędzi 20, Zajączkowski 8, Jeremkiewicz 7 (2), Holnicki-Szulc 7 (1), Nawrot 7 (1), Nowerski 5, Rudko 3, Świderski 2, Podobas 2.
Śląsk: Kikowski 18 (2), Flieger 13 (1), Hyży 13, Diduszko 12, Ochońko 11 (2), Mroczek-Truskowski 7 (1), Sulima 4, Prostak 3 (1), Bochenkiewicz 2, N. Kulon 1.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.