Piotr Pamuła w Asseco?

Według nieoficjalnych informacji portalu 2takty.com Piotr Pamuła podpisał kontrakt z Asseco Prokomem Gdynia. To byłby pierwszy transfer Mistrza Polski w tym oknie transferowym i zwiastun ożywienia w tym zakresie po zatrudnieniu trenera.

Piotr Pamuła w ubiegłym sezonie reprezentował barwy AZS Politechniki Warszawskiej i AZS Koszalin. Brał też udział w Eurobaskecie 2011, a w reprezentacji Polski wystąpił 11 razy. Ma dopiero 21 lat, a więc najlepsze lata kariery wciąż przed nim. To może oznaczać, że w Gdyni zwyciężył model budowania zespołu w oparciu o utalentowanych Polaków i zagraniczne gwiazdy od których mogliby się oni uczyć.

Piotr Pamuła na parkietach PLK spędził dopiero 2 sezony. Zadebiutował w 2009 roku, gdy z Polonią 2011 wywalczył awans z I ligi. Polonia po roku w PLK niestety się rozpadła, ale Pamuła powtórzył sprawdzoną ścieżkę. Tym razem po sezonie gry w I lidze poprowadził do awansu drużynę AZS Politechniki Warszawskiej. W barwach tego młodego zespołu był jednym z liderów w PLK notując średnio 12,9 punktu przy 38% skuteczności rzutów za trzy. W końcówce sezonu przeniósł się do AZS Koszalin, gdzie kontynuował swoją bardzo dobrą grę i szybko wpasował się do nowego składu. Dla Akademików zdobywał 12,2 punktu trafiając średnio w spotkaniu po 2,5 rzutów za 3  ze skutecznością 46%.

Pamuła to naturalny strzelec, który ma pewną rękę w rzutach z dystansu. Potrafi trafiać wielkie rzuty w ważnych momentach. Udowodnił to znakomicie w trakcie Eurobasketu na Litwie trafiając trójkę w końcówce meczu z Turcją, gdy przegrywaliśmy 2 punktami na 45 sekund przed końcem. Jeżeli trafi do Asseco będzie mógł się sprawdzić w regularnych meczach na wyższym poziomie grając spotkania w Eurolidze. Dla zespołu z Gdyni to przede wszystkim gracz zapewniający niezbędny spacing, którego nie można zostawić otwartego na dystansie. Wydaje się, że to układ dobry dla obu stron.

Coraz bliżej podpisania umowy z Asseco jest też według doniesień Przemysław Zamojski. Oznaczałoby to, że trener Kemzura dysponowałby dwoma bardzo dobrymi Polakami na pozycji rzucającego obrońcy. Do tego w zespole jest jeszcze Mateusz Ponitka, który powinien też dostawać sporo minut, aby dalej się rozwijać. Może się okazać, że w Gdyni na tej pozycji będzie tłok. Oby nie odbiło się to na rozwoju tych utalentowanych zawodników.

Aktualne składy zespołów można znaleźć oczywiście na karuzeli transferowej PLK.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.