Polska sobota w TBL za nami..

..piątka pod lupą trenera kadry.

Dwie kolejki w pierwszej szóstce oraz dwie kolejki w drugiej ósemce dzielą nas od fazy play offs w Polskiej Lidze Koszykówki. Za nami Wielka Sobota i koszykarskie emocje z polskimi akcentami. Popatrzmy już tradycyjnie, którzy z naszych prezentowali się najlepiej.

1. Filip Dylewicz – były kapitan reprezentacji Polski już zapomniał o słabym występie przeciwko Asseco Prokomowi i był głównym autorem 5 w sezonie wygranej (4xPLK i 1xPP) swojej ekipy nad Turowem Zgorzelec (89:74). Dylu złapał rzut i trafił 3 z 5 trójek w starciu z wicemistrzem, a ponadto dołożył 7 z 12 trafień za dwa punkty. Efekt: 25 pkt i 6 zb w boju o pierwsze miejsce przed play offs. Dla Filipa był to również 9 występ w tym sezonie na poziomie 20 oczek (lub więcej). Kapitan Trefla notuje rekordową dla siebie średnią punktową w rozgrywkach PLK – 15.0.

2. Łukasz Koszarek – kolega z drużyny Dylewicza dał się również we znaki swojemu byłemu klubowi, a efekt jego gry to stuprocentowa skuteczność zza łuku (3/3). Rozgrywający naszej kadry trafiał w najważniejszych momentach, tj. wówczas kiedy Turów dochodził na bliższy dystans (3 czy 5 punktów podczas finałowej odsłony). Dwukrotnie w meczu z ekipą Jacka Winnickiego Koszarek z Dylewiczem trafili po parze trójek i rozwiali nadzieje gości na finałową wygraną. Łukasz w ostatnich trzech spotkaniach regularnie przekracza 10 punktów i 6 asyst. Średnia 16.1 pkt na mecz to najwyższa jego średnia w historii występów w PLK.

3. Robert Skibniewski – 23 we wtorek, 20 w sobotę. Po ostatnim rekordowym dla siebie osiągnięciu i 23 oczkach przeciwko Kotwicy, lider wrocławian pokazał się z 20 pkt w starciu przeciwko swojej byłej ekipie – Polpharmie. Skiba uderzył w najwłaściwszym momencie i trafił za trzy, kiedy rywal doszedł w końcówce jego drużyny na 3 oczka. Po chwili dodał dwa celne osobiste i do spółki z Paulem Grahamem oraz Aleksandarem Mladenovicem ograł 3-ci raz w tym sezonie Kociewskie Diabły. Najlepszy w asystach w TBL dołożył również 7 asyst i stale przewodzi w tej kategorii ze średnią 7.4 podania na mecz. Rozgrywający Śląska notuje najlepszy sezon w karierze, jego średnie prezentują się następująco: 10.9 pkt (1.7 wyżej niż rok temu w Polpharmie), 7.4 as (4.8 w Polpharmie) oraz 1.6 przechwytu (drugi w lidze).

4. Adam Hrycaniuk – drugie double double w 9 spotkaniach Asseco Prokomu uzyskał reprezentacyjny środkowy. Obok 14 punktów, uzyskał on rekordowe dla siebie w tych rozgrywkach – 12 zbiórek. Adam na 1:30 min do końca spotkania wykonał kluczową akcję w ataku. Przy stanie 69:69 zebrał on piłkę po niecelnym rzucie Mike’a Kueblera i popisał się celną dobitką. Od tego stanu (71:69) on i jego koledzy nie wypuścili prowadzenia (nawet mimo pomyłki w liczeniu stolika sędziowskiego) do finałowej syreny. Hrycaniuk w tym krótkim jak na razie w TBL sezonie, notuje najwyższe średnie w karierze: 8.6pkt i 5.8 zb.

5. Łukasz Wilczek – pierwszy dublet w karierze w PLK, ponadto rekordowe osiągnięcia 15pkt i 10as w najwyższej klasie rozgrywkowej i do szczęścia i wygranej Politechniki w Kołobrzegu zabrakło 3 punktów (85:87). W zeszłym sezonie Wilczek biegając po parkietach pierwszej ligi double double nie zdobył, a najwyższe osiągnięcia w osobnych meczach to 18pkt oraz 13as (sezon 2009/10). Wilczek również po raz pierwszy przekroczył granicę 10 asyst w ekstraklasie.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.