Ogromny pech kapitana Politechniki.

Autor: Woy

Inżynier Karwowski zmuszony zakończyć karierę..

Leszek Karwowski 2010.jpg

Przed trzema tygodniami, w meczu AZS-u Politechniki z ŁKS-em Łódź, kapitan warszawskiej drużyny – Leszek Karwowski – zderzył się z Bartłomiejem Bartoszewiczem i doznał skomplikowanego złamania kości jarzmowej oraz pęknięcia oczodołu. Trzy dni po niefortunnym zdarzeniu poddał się koniecznej operacji..

Karwowski w swojej dotychczasowej karierze występował w Mazowszance i PEKAES-ie Pruszków, Czarnych Słupsk, Polonii i Polonii 2011 Warszawa i ostatnio w AZS Politechnice. Ma na koncie tytuły Mistrza, wicemistrza czy brązowego medalisty Mistrzostw Polski. Zdobywał też Puchar Polski.  W ostatnich latach brał na swoje plecy rolę mentora dla młodych graczy, pomagając trenerowi warszawskiej drużyny, w szkoleniu młodych i niedoświadczonych zawodników z Warszawy.

W ostatnich dwóch latach rozegrał on na parkietach Tauron Basket Ligi 48 spotkań i jego średnie oscylowały na granicy 11pkt i 4.7 zb na mecz.

37-letni skrzydłowy występował w jednej drużynie z najlepszymi zawodnikami tej ligi jak: Tyrice Walker, Keith Williams, Adam Wójcik czy Dominik Tomczyk. Ma na koncie występy w europejskich pucharach.

Tymczasem Karwowski po niefortunnym zderzeniu z graczem ŁKS-u zmuszony był podjąć decyzję o zakończeniu bogatej kariery po zakończeniu obecnego sezonu. Na dzień dzisiejszy ma poważnie uszkodzony nerw twarzy i czeka go rehabilitacja, po złamaniu trzech różnych kości.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.