Zapowiedź przedostatniej kolejki fazy zasadniczej.

Michalak kontra Ponitka to będzie widowisko!

Tak, tak mili Państwo. Zaczęło się całkiem niedawno, bo w listopadzie, a skończyć się może już za 3 tygodnie. Tak może wyglądać sezon dla sporej części drużyn w PLK. Tak naprawdę grania niewiele, bo każda z ekip rozgrywa 25 spotkań, emocje są różne (większe i mniejsze) a tu zaraz kosz w polskim wydaniu, mojej czy Twojej ulubionej drużyny może się skończyć ( i nie mam tu na myśli borykającymi się z finansami zespołów z Łodzi i Warszawy). Niedługo ujrzymy też w grze Mistrzów Polski, Asseco Prokom, które notabene nie może jakoś udanie wzmocnić swojego składu (Gee wrócił z dobry skutkiem do NBA ,a Lafayette biega po parkietach ligi tureckiej).

Zanim jednak dojdzie do pojedynków najlepszej piątki tego sezonu, Asseco Prokomu i dwóch dodatkowych ekip, zapoznajmy się z planem gier – trwającej od dziś do poniedziałku – kolejki nr25.

Hit kolejki : Czarni Słupsk – Turów Zgorzelec (dziś TVP Sport, godz. 18.10).

Zespół Dainiusa Adomatisa walczy o jak najwyższą lokatę, a w nogach ma przegrane w Zielonej Górze spotkanie z Zastalem. Turów też jedzie nad Słupię w nadziei poprawienia morale po przegranej w starciu z Treflem Sopot tj. obecnym liderem ligi. Mecz zapowiada nam się spod znaku defensywy i twardej walki – takiej w rytmie play offs – czyli o każdy centymetr parkietu. Kluczowe starcia to pojedynki Stana Burrella z Ronniem Moorem oraz Scotta Morrisona z Johnem Edwardsem. Podtekst: były gracz Adomaitis kontra były trener (razem reprezentowali Śląsk) – Winnicki. Przewaga: własny parkiet i gorąco dopingująca publiczność w słupskiej Gryfii.

Mój typ: wygrana gości ze Zgorzelca (+8).

Sobota: Trefl Sopot – AZS Koszalin (18.00)

Rozpędzony zespół Karlisa Muzinieksa podejmie defensywie grający (po urazach i chorobach) zespół Andreja Urlepa. Igor Milicić i spółka nastawieni będą na walkę o każdy centymetr boiska, ale i na zatrzymanie Łukasza Koszarka i Johna Turka. Wydaje się, że arsenał ofensywnych możliwości gospodarzy jest zbyt wielki po stronie miejscowych by mogli oni przegrać to spotkanie. Kluczowe, zatem będzie nastawienie i motywacja gospodarzy.
Wydaje się, że łotewski trener da w tym meczu więcej pograć Jermaine’owi Mallettowi oraz Sauliusowi Kuzminskasowi. Zobaczymy jak po tygodniu treningów poradzi sobie wracający do składu Trefla, Litwin?

Mój typ: wygrana gospodarzy (+14)

Niedziela: Polpharma Starogard Gdański – Zastal Zielona Góra (18.00)

Kociewskie Diabły wydają się mocno w zasięgu pędzącej po jak najwyższą lokatę ekipę z Winnego Grodu. Gracze trenera Uvalina wygrali 6 z ostatnich 7 spotkań i będą chcieli wydłużyć swoją imponującą serię. Kluczowe starcia to pojedynek Michaela Hicksa z Marcinem Sroką (może być ciekawie i agresywnie), Jeremy’ego Simmonsa z Kirkiem Archibeque’iem czy Grzegorza Arabasa z Kamilem Chanasem. Podteksty to powroty na Kociewie Urosa Mirkovića (brąz z Polphą przed dwoma sezonami) oraz w/w Archibeque’a (Puchar Polski z Mirkovićem w składzie, przed rokiem) z Kamilem Chanasem (Puchar Polski z Polphą).. Przewaga gości: to Walter Hodge (pytanie, kto go upilnuje? Śnieg i Nowakowski mają pełne ręce roboty).

Mój typ: wygrana gości z Zielonej Góry (+12)

Niedziela: Anwil Włocławek – Siarka Tarnobrzeg (18.00)

Pamiętacie pierwsze, świetnie spotkanie, z dramatycznym rozstrzygnięciem i błędami sędziowskimi? Ponadto w poprzedniej potyczce piękną trójką na remis i dogrywkę popisał się Przemek Karnowski. Jak będzie tym razem, gdy Rottweilery potrzebują wygranej i są żądne rewanżu?? Kluczowe starcia: Krzysztof Szubarga kontra Josh Miller, Nicchoeas Doaks konta Corlsley Edwards czy John Allen vs. LeMarshall Corbett. Podtekst to powrót do Włocławka duetu Barycz – Piechowicz. Przewaga gospodarzy to szersza rotacja na pozycjach numer 1 i 2.

Mój typ: wygrana gospodarzy (+10)

Niedziela: ŁKS Łódź – AZS Politechnika (18.00)

Ostatnia wg mnie szansa na ligową wygraną (nr4) ŁKS-u. co nieco do udowodnienia ma ostatni stranieri łodzian – rozgrywający amerykański Gillespie (3/15 z Siarką). Goście przyjadą na pewno z ambitnym nastawieniem by przeforsować swój agresywny w obronie styl gry , z nastawieniem na szybkie kontry zakończone punktami. Podtekst to mecz przeciwko swojej byłej drużynie Michała Michalaka. Pojedynek wieczoru: Michalak vs. Ponitka (możemy się spodziewać niejednej udanej akcji obu Panów). Przewaga: lepszy warsztat trenerski Mladena Starcevića od Piotra Zycha.

pauzuje: PBG Basket Poznań.

Poniedziałkowe starcie Śląska z Kotwicą zapowiemy w osobnym wpisie.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.