John Edwards jest absolwentem Kent State University. Mierzy 212 cm wzrostu i gra na pozycji środkowego. W swojej karierze występował na parkietach najlepszej ligi świata – NBA.
W 2004 roku został bowiem wybrany w drafcie przez Indiana Pacers. W barwach tego zespołu zagrał łącznie w 25 spotkaniach zdobywając średnio 1,2 pkt. na mecz. Z koli rok później został zawodnikiem Atlanta Hawks, gdzie na parkiecie pojawił się łącznie w 40 meczach. Jego statystki nie były jednak o wiele lepsze – zdobywał średnio 1,8 pkt. i miał 1,3 zbiórki.
Po występach w NBA postanowił przenieść się do Europy, gdzie najpierw reprezentował barwy ukraińskiego Małpy Czerkasy, a następnie greckiego Kolossos Rodos. Na zakończenie sezonu 2009/2010 znalazł się również w D-League, gdzie w 25 meczach notował średnio 9,2 pkt. i 5,3 zbiórki. W kwietniu 2011 roku rozegrał także dwa spotkania w portorykańskim Indios de Mayaguez. Teraz Amerykanin przejdzie miesięczne testy w zgorzeleckim PGE Turowie. Jeżeli zyska zaufanie w oczach trenera Jacka Winnickiego, pozostanie z drużyną na dłużej.
– Zmieniła się troszkę nasza koncepcja jeśli chodzi o budowę składu. Zamiast opcji z wysokim Polakiem postawiliśmy na wariant amerykański. Kontrakt został podpisany na miesiąc oczywiście z opcją przedłużenia – powiedział na łamach oficjalnej strony klubu prezes PGE Turowa Zgorzelec Jan Michalski.
źródło: KSTurow.eu
