Stanley Burrell nowym graczem Czarnych Słupsk

Jak podała oficjalna strona Energi Czarnych Słupsk, nowym graczem zespołu został rozgrywający Stanley Burrell.


Burrell to 27-letni Amerykanin, który poprzedni sezon spędził w lidze belgijskiej gdzie w barwach Generali Okapi Aalstar zdobył wicemistrzostwo tego kraju. Mierzący 190 cm rozgrywający jest absolwentem uniwersytetu Xavier gdzie notował bardzo dobre statystyki indywidualne. Przez cztery sezony był pierwszym rozgrywającym tej drużyny notując średnio 12.2 punktów na mecz grając po 32 minuty.W sumie rozegrał 132 mecze w barwach swojej uczelni co jest do tej pory nie pobitym rekordem, a w rozgrywkach 2007/08 dotarł z drużyną aż do Elite Eight.

Nowy zawodnik Czarnych słynie z dobrej defensywy i już podczas gry dla Xavier był wybierany na najlepszego obrońcę konferencji. Jego trenerzy podziwiali go zawsze za zaangażowanie w grę i ciężka pracę na treningach.

Po czteroletnich studiach jego marzeniem było dostać się do NBA. Niestety nie został wybrany mimo niezłych wyników osiąganych podczas campów przed Draftem w 2008 roku. Postanowił więc podpisać kontrakt z bośniackim klubem KK Bosna. W barwach tej drużyny wytrzymał jednak kilka miesięcy, a sezon dokończył w Austin Toros z NBDL.

Przed rozpoczęciem sezonu 2009/10 próbował jeszcze dostać się do Memphis Grizzlies, ale kolejny raz zakończyło się to niepowodzeniem. Od tych właśnie rozgrywek grał przez trzy lata w Belgii. Najpierw w zespole Royal Basket Club Verviers-Pepinster, a ostatnie rozgrywki już w Okapi Aalstar. W sezonie 2010/11 będąc pierwszy rozgrywającym tego teamu notował średnio 8.6 pkt., 2.7 ast. i trafiał 56.6% rzutów z gry.

Ciekawostką dotyczącą tego zawodnika jest to, że nazywa się tak samo jak popularny niegdyś raper MC Hammer. Na YouTube można śledzić jego własny kanał.

Burrell jest trzecim Amerykaninem w Słupsku. Wcześniej kontrakty podpisali David Weaver oraz Darnell Hinson. Z polskich koszykarzy ważne umowy mają ponadto: Zbigniew Białek, Mantas Cesnauskis, Paweł Kikowski, Paweł Leończyk i Krzysztof Roszyk.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.