Zapowiedź sezonu 2016/17 – King Szczecin

1. Poprzedni sezon

MNowakowskiW drugim sezonie gry na najwyższym poziomie rozgrywek , King Wilki Morskie Szczecin awansowały do play off. Dla klubu był to cel numer jeden przed sezonem, kiedy postawiono na byłego asystenta Wojciecha Kamińskiego – Marka Łukomskiego. Niedoświadczony szkoleniowiec miał solidne wsparcie w postaci polskich weteranów parkietu jak Łukasz Majewski oraz Paweł Leończyk (których niestety zabraknie w nadchodzących rozgrywkach). Łukomski dał wolną rękę Pawłowi Kikowskiemu, który zagrał najlepszy sezon od lat w polskiej lidze i wraz z Pawłem Leończykiem (dziś Anwil) decydował o polskiej sile Wilków Morskich. Niestety mankamentem młodego trenera było nieumiejętne korzystanie z szerokiego wachlarza podkoszowych, a będący w nienajwyższej formie centrzy jak Uros Nikolić i Ovidijus Galdikas (wypożyczony na drugą część poprzedniego sezonu) spędzili większą liczbę minut na ławce rezerwowych niż w grze. Patrząc z innej perspektywy i czytając różne opinie można było dojść nawet do wniosku, iż szkoleniowiec nie wykorzystał danego mu potencjału graczy. Mimo wszystko , zespół znalazł się w fazie play off i sprawił spore problemy, w dwóch ostatnich spotkaniach serii, późniejszemu półfinaliście , Anwilowi Włocławek. Ten wynik na tyle zadowolił głównego sponsora, Krzysztofa Króla, iż ponownie zdecydował się on na finansowanie drużyny ze Szczecina. Z małym wyjątkiem, budżet drużyny został uszczuplony i jednym z warunków dalszych inwestycji w koszykówkę jest obowiązkowa dla trenera i zespołu – faza play off.

2. Wymiana weteranów i Amerykanów

King Szczecin, bo tak oficjalnie w nowych rozgrywkach tytułuje się zespół, przewietrzył skład i postawił na świeżość. Ze składu wprawdzie ubyli niezadowoleni ze swoich ról w drużynie Ovidijus Galdikas, Uros Nikolić, Marcin Nowakowski (AZS Koszalin) czy Łukasz Majewski (Stal Ostrów Wlkp) , ale znaleziono na ich miejsce nowych czy młodszych następców jak choćby Zach Robbins (ex Siarka Tarnobrzeg) , Norbert Kulon (ex Śląsk Wrocław) i Marcin Dutkiewicz (ex Trefl Sopot). Ponadto , co w naszej lidze jest standardowym zabiegiem , przetasowano amerykańską częśc składu; Craig Sword zastąpił odchodzącego do Tarnobrzega Brandona Browna, Taylor Brown zastąpił niespełnionego strzelca Franka Gainesa…Z głównego trzonu pozostali doskonale znani fanom PLK – Paweł Kikowski , Russell Robinson oraz Michał Nowakowski. Jak widzicie i czytacie – 75% składu zostało zmienione. Czy przyniesie to lepszy od zeszłego wynik?

3. Od nich zależy dobry wynik

RussPaweł Kikowski – Zach Robbins – Russell Robinson  to trzon drużyny Marka Łukomskiego, od którego będą zależały wygrane bądź przegrane. Na pierwszym planie pozostają gracze obwodowi, bowiem od nich w dużej mierze, zależy skuteczność Wilków Morskich.  Łukomski lubi szybką grę, grę po obwodzie oraz lubi obniżać skład by dyktować tempo gry. Jak będzie tym sezonie, kiedy do pomocy ma Craiga Sworda  i Taylora Browna? Zastanawiające jest , w jaki sposób zamierza trener wykorzystać podkoszowych typu Robbinsa i Łukasiaka…

wilki

4. Pierwsza piątka

Sword – Robinson – Kikowski – Nowakowski – Robbins

5. Zagadka czy materiał na gwiazdę?

Mowa o Taylorze Brownie, który przerywał karierę na uczelni oraz zawodową by dwukrotnie walczyć z problemami mięśnia sercowego. Zdrowy Brown to materiał na gwiazdę naszej ligi oraz lidera Kinga Szczecin. Dynamiczny skrzydłowy, lubiący podejmować grę jeden na jeden oraz efektownie kończący niejedną akcję. Jeśli ominą go problemy zdrowotne wówczas cała liga obejrzy wielkiego gracza z prawdziwego zdarzenia.

6. Cel

Awans do play off i ponowna walka o drugą rundę play off. Z przeciwnej strony, w przypadku braku awansu, możliwe wycofanie się ze sponsorowania klubu – Krzysztofa Króla. Również , potencjalnie możliwe pożegnanie się z trenerem Łakomskim. Patrząc jednak obiektywnie, Wilki Morskie zebrały solidnych graczy by znów zagościć w play off, a jeśli Zach Robbins pod koszem i Taylor Brown na obwodzie, poprowadzą drużynę, wówczas kibice w Szczecinie znów obejrzą większą liczbę wygranych niż przegranych. Czekamy zatem na kawał dobrej koszykówki w wykonaniu ligowego trzecioroczniaka.

7. Podsumowanie

Żadnych niespodzianek (bez zmiany trenera), wymiana najsłabszych ogniw (Galdikas czy Gaines) oraz postawienie na pewnych graczy – Robinson czy Kikowski. Dalej próba wyszukania graczy , którzy poprawią jakość gry na obwodzie (Sword, Brown) czy pod koszem (Robbins). Obniżenie budżetu klubu (odejście Leończyka czy Nikolića) Ponadto zawężona rotacja przy innych odejściach Majewskiego czy Marcina Nowakowskiego. Na ile groźne będą Wilki Morskie i czy Marek Łakomski efektywnie spędził okres wakacyjny, dobierając właściwie nowe ogniwa? Sam stawiam na awans do czołowej ósemki oraz kilka pozytywnych zaskoczeń ze strony szczecinian. Jednak znów wszystko zweryfikuje parkiet.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.