Sezon 2014/15 : Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław po zdobyciu Pucharu Polski doznał w poprzednich rozgrywkach porażki, bowiem zespół prowadzony przez Jerzego Chudeusza nie zdołał awansować do fazy play offs. Kluczowe dla losów Śląska okazały się przegrane z Rosą Radom oraz AZS-em Koszalin, które w efekcie końcowym wypchnęły WKS na 9 miejsce. Podczas letniego okresu transferowego włodarze Śląska gruntownie przewietrzyli skład zespołu oraz wymienili trenera. Starali się też wykorzystać swój mały sukces – Puchar Polski – by wziąć udział w rozgrywkach EuroChallange lub ligi VTB. Niestety nic z tych większych planów nie wyszło i również wskutek braku sponsora tytularnego WKS znów skoncentruje się na rozgrywkach PLK.

O DRUŻYNIE:

Z poprzedniego składu Śląska 2013/14 w klubie pozostali Robert Skibniewski, Michał Gabiński i Radosław Hyży. O dziwo działacze wrocławskiej ekipy nie zdecydowali się na kontynuowanie współpracy z graczami reprezentującymi Śląsk dłużej niż jeden sezon – Krzysztofem Sulimą (wybrał Twarde toruńskie Pierniki) i Pawłem Kikowskim (zdecydował się na Wilki Morskie Szczecin). We Wrocławiu nie obejrzymy już też amerykańskiego duetu – Danny Gibson-Paul Miller (pierwszy z nich trafił do Rosy Radom). Zespół, który wywalczył „tylko” Puchar Polski przeszedł sporą metamorfozę i zamiast eksperymentów ze sprowadzeniem anonimowych dla nas zawodników postawiono na dobrze znanych z PLK graczy. Takimi przykładami są nazwiska Aleksandara Mladenovića (dla którego jest to powrót do Wrocławia), Roberta Tomaszka, Jakuba Dłoniaka, Lawrence’a Kinnarda, Mantasa Cesnauskisa oraz Rodericka Trice’a. Doświadczenie i wspólny cel czyli awans do play offs ma Śląskowi przynieść w tym sezonie wiele więcej niż dał poprzedni, nie do końca udany sezon.

O TRENERZE:

Co ciekawe we Wrocławiu postawiono znów na Rajkovića. Tym razem trenerem został Emila Rajković (poprzednio drużynę Przemysława Koelnera prowadził Miodrag Rajkovic, obecny coach Mistrzów Polski ) – 36-letni Macedończyk , który jest asystetem w macedońskiej kadrze oraz w 2008 roku został laureatem nagrody dla Najlepszego Trenera Macedonii (we wszystkich sportach). Emil ma doświadczenie we współpracy z młodzieżą a w swojej krótkiej przygodzie trenerskiej miał okazję odpowiadać za wyniki kadry do lat 16 i do lat 20. Rajković preferuje twardą obronę, zespołową grę w ataku oraz jest zwolennikiem mocnego przygotowania do sezonu czego efekty możemy zaobserwować podczas sparingów Śląska i przy kolejnych brakujących nazwiskach w składzie trenera.

O TRANSFERACH:

Aleksandar Mladenović ma dać Śląskowi masę punktów przy akcjach pick’n’rollowych z Robertem Skibniewskim (ten duet doskonale ze sobą współpracował w sezonie 2011/12). Ponadto jak w poprzedniej wersji Rajkovicowego Śląska (WKK) trener będzie stawiał na strzelców dystansowych z pozycji numer 3 i 4, a w tym celu zakontraktowano Lawrence’a Kinnarda (ex Anwil i Trefl), Murphy Burnatowskiego (Kandyjczyk, który miał okazję reprezentować swój kraj podczas Uniwersjady) czy Denisa Ikovleva (ex reprezentant Ukrainy przechodzi testy, ale wszystko wskazuje na to, iż ujrzymy go na stałe w barwach Śląska). W końcu Jakub Dłoniak, Rocky Trice i Mantas Cesnauskis mają dbać o różnego rodzaju zdobywanie punktów. Jak wiadomo dwaj pierwsi lubują się w akcjach indywidualnych oraz świetnie znajdują się w szybkim ataku, natomiast ten trzeci ma wnieść nieco pomocy dla Roberta Skibniewskiego na rozegraniu oraz występować na pozycji rzucającego obrońcy, kiedy przyjdzie potrzeba skutecznego trafienia zza łuku.
Śląsk postawił też na kolejnego boiskowego walczaka – Roberta Tomaszka i chce dać szansę swoim wychowankom, braciom Kulonom.

SKŁAD NA SEZON 2014/15:

I piątka: Robert Skibniewski-Rocky Trice-Jakub Dłoniak-Lawrence Kinnard-Aleksandar Mladenovic
II piątka: Mantas Cesnauskis (Norbert Kulon) -Denis Ikovlev-Murphy Burnatowski (Maksym Kulon)-Michał Gabiński-Radosław Hyży

KLUCZOWY GRACZ:

Roderick Trice – były obwodowy Czarnych Słupsk ma być liderem punktowym i graczem, który pociągnie grę Śląska w kluczowych momentach meczu. Ma również dawać Śląskowi pewne punkty z szybkiego ataku i wspomagać przy grze z piłką parę Skibniewski-Cesnauskis. Istotną sprawą staje się jednak stan zdrowia Rocky’ego, a wiedząc już, że opuścił sporą część okresu przygotowawczego trzeba zakładać, iż nie będzie najlepiej przygotowany do sezonu. Niewykluczone, że podczas rozgrywek szefowie Śląska będą zmuszeni dokoptować combo-obrońcę jako zmiennika na pozycje 1-2. Jeśli Trice będzie zdrowy to możemy być pewni jego efektownych zagrań oraz przysłowiowego „magnesu” dla publiczności. Wydaje się, iż na pewno działacze wrocławscy poprawili rotację na pozycji numer 2 w porównaniu do poprzednich rozgrywek.

KLUCZOWY REZERWOWY:

Denis Ikovlev – lubiący fizyczną grę, na kontakcie oraz potrafiący celnie przymierzyć zza łuku skrzydłowy może stać się x-factorem ławki Śląska. Ukrainiec potrzebuje jednak nadrobić zaległości treningowe i odzyskać formę z najlepszych swoich meczów w lidze VTB w poprzednich rozgrywkach (wiedzą coś o nim kibice PGE Turowa). Ikovlev będzie wykorzystywany jako zadaniowiec, trudniący się kryciem najlepszych strzelców rywala oraz będzie wspomagał wysokich Śląska w walce o jak największą ilość zbiórek. Jeśli przyjdzie taka potrzeba to może również z konieczności zagrać na pozycji wysokiego skrzydłowego.

JAK BĘDZIE GRAŁ ŚLĄSK:

Najważniejsza dla wyników wrocławian będzie organizacja obrony. Niestety mimo defensywnego nastawienia trenera Rajkovića Śląsk nie ma zbyt wielu graczy , którzy charakteryzują się solidną postawą w obronie. Dlatego ważne dla wszystkich zawodników wydaje się być opanowanie schematów i zachowań poprzez treningi i sparingi pod kierunkiem nowego szkoleniowca. Na pewno więcej defensywie Śląska w tym aspekecie gry będą dawać Ikovlev oraz Tomaszek, gorzej natomiast będzie to wyglądać przy osobach Dłoniaka i Kinnarda.
W ataku wiele zależeć ma od zbiórek pod własnym koszem (stąd też więcej opcji pod koszem i przy Mladenovicu obejrzymy Tomaszka, Hyżego bądź Gabińskiego) a następnie uruchomienia szybkiego ataku przez Skibniewskiego. Tym razem reprezentacyjny rozgrywający będzie starał się dokarmiać podaniami parę Trice-Dłoniak. Jeśli w pierwszej fazie akcji nie będzie okazji do kontr to podstawą ataku Śląska będą akcje pick’n’rollowe z wykorzystywaniem Mladenovića albo pick’n’pop z użyciem Lawrence’a Kinnarda bądź Murphy Burnatowskiego. W taktyce trenera Rajkovića nie zabraknie też miejsca na izolacyjne zagrania Dłoniaka i Trice’a.

PROGNOZA AUTORA:

Topowa ósemka i awans do play offs to plan minimum na sezon 2014/15. Jeśli zespół ominą kontuzje a transfery Trice’a , Mladenovića i Dłoniaka przyniosą Śląskowi nową jakość w ataku to śmiem twierdzić, iż półfinał PLK będzie w zasięgu wrocławian. Śląsk w mojej opinii będzie w tzw. grupie pościgowej – składającej się z Trefla, Energi Czarnych, AZS-u Koszalin i Rosy Radom – goniącej dwie najlepsze w kraju drużyny – Stelmetu i PGE Turowa.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.