Serbski skrzydłowy Stefan Perunicić będzie od wtorku przechodził dwutygodniowe testy w koszykarskim Śląsku Wrocław. Zawodnik występuje na pozycji niskiego skrzydłowego i ostatni sezon spędził w greckim zespole Aries Trikalla. Co ciekawe ma on na koncie występy w kadrze B swojej reprezentacji.

Perunicić to absolwent małej nowojorskiej uczelni St. Francis, występującej w I dywizji NCAA, którą ukończył w 2013 roku. W swoim ostatnim roku gry na uczelni notował 12 punktów, 2 zbiórki i 1 asystę przy ponad 42% skuteczności w rzutach za 3 punkty.

Karierę europejską rozpoczął od występów w silnej lidze greckiej, gdzie trafił do Ariesu Trikalla. Na początku swojego debiutanckiego sezonu nie mógł przekonać się do siebie trenerów nowego klubu, lecz po kilku miesiącach był już pełnoprawnym graczem zespołu. Rekord punktowy Perunicicia z poprzedniego sezonu to 15 punktów, które zaaplikował zespołowi Panioniosu, 12 rzucił wicemistrzowi z Olympiacosu. Jego średnie z całego sezonu to jednak nieco ponad 4 punkty.

2-metrowy 26-latek gra na pozycji niskiego skrzydłowego, a jego największą zaletą są rzuty 3-punktowe. W poprzednim roku osiągnął skuteczność 41% w rzutach zza linii 6,75m (28/69).

Perunicić spędził we Wrocławiu przynajmniej 2 tygodnie, i na pewno weźmie udział w 3 spotkaniach sparingowych – w najbliższy piątek w zamkniętym sparingu przeciwko MKS-owi Dąbrowa Górnicza (12 września) oraz w turnieju w Słupsku datowanym na 20-21 września.

W ostatnim czasie Serb trenował z zespołem Dzukija Alytus, którego trenerem jest Andrej Urlep. Z litewskim klubem nie związał się jednak kontraktem i liczy na angaż we Wrocławiu. O jego przyszłości zadecyduje trener Emil Rajković.

Info za: WKS-Slask.pl