TBL w liczbach po 9. kolejce

tauronW dziewiątej kolejce mimo trzech wysokich zwycięstw Trefla, Jeziora i Anwilu, to nie zabrakło także emocji. Już na samym początku doszło do dużej niespodzianki, gdyż Turów czyli najlepszy statystycznie zespół w tym sezonie, przegrał u siebie ze Śląskiem. Patrząc jednak na efektywności ofensywne, był to jednak najgorszy mecz pod względem ataku w tej kolejce.

Do tej pory najwyższym wskaźnikiem ofensywnym w jednym meczu mogli pochwalić się zawodnicy Stelmetu, którzy osiągneli wynik 136 w meczu z AZS Koszalin, a tuż za nimi byli… koszalinianie, którzy wynik 135 uzyskali przeciwko Polpharmie. W dziewiątej kolejce najpierw najlepsze osiągnięcie mistrzów Polski wyrównał Trefl, który nie dał szans Rosie. Sopocianie rzucili 102 punkty (ORtg 136). Jednak długo nie cieszyli się z pierwszego miejsca, a nowym liderem zostało Jezioro. Zespół z Tarnobrzegu rozniósł Polpharmę aż 107:80, co dało im efektywność ofensywną 137.

Zestawienie najwyższych efektywności ofensywnych w domu w poszczególnych meczach (efektywności gospodarzy):

07.12.2013 Jezioro Polpharma    137
04.11.2013 Stelmet AZS    136
06.12.2013 Trefl Rosa    136
23.11.2013 AZS Polpharma    135
01.12.2013 Stelmet Jezioro    134
17.11.2013 Trefl Polpharma    133
02.11.2013 Kotwica Śląsk    132
24.11.2013 Trefl Kotwica    129
17.11.2013 Jezioro AZS    128
15.11.2013 Rosa Śląsk    124

Zestawienie najwyższych efektywności ofensywnych na wyjeździe w poszczególnych meczach (efektywności gości):

31.10.2013 Jezioro Turów    125
20.10.2013 Jezioro Śląsk    122
30.11.2013 Kotwica AZS    119
10.11.2013 Asseco Kotwica    116
14.11.2013 Kotwica Turów    115
27.10.2013 Trefl AZS    114
17.10.2013 AZS Turów    112
19.10.2013 Kotwica Czarni    112
11.11.2013 Rosa Stelmet    112
02.11.2013 Kotwica Śląsk    111

Dziś rzut oka statystycznie na faule. Najczęściej faulującym zespołem jest Śląsk Wrocław po dziewięciu kolejkach. Notują średnio ponad 24 przewinienia, ale faulują tam mniej więcej wszyscy po równo, gdyż drużynowo są na pierwszym miejscu, a najwięcej we Wrocławiu przewinień ma Krzysztof Sulima (średnio 3.3). Daje mu to 10. miejsce w rankingu indywidualnym. Za to najczyściej grają Stelmet z Kotwicą. Jako jedyne drużyny mają poniżej 20 (ba, nawet poniżej 19) przewinień w meczu.

Średnia ilośc fauli w meczu (drużyny):

24,11 – Śląsk
23,00 – Trefl
22,33 – Anwil
21,78 – AZS
21,67 – Rosa
21,56 – Asseco
20,50 – Turów
20,22 – Polpharma
20,22 – Jezioro
20,11 – Czarni
18,89 – Stelmet
18,78 – Kotwica

Średnia ilośc fauli w meczu (indywidualnie):

Karron Johnson (Kotwica) 3,88
A.J. Walton (Asseco) 3,78
Lance Jeter (Trefl) 3,63
Terrell Parks (Kotwica) 3,44
Łukasz Majewski (Rosa) 3,43
J.P. Prince (Turów) 3,38
Marcin Stefański (Trefl) 3,38
Sebastian Kowalczyk (Asseco) 3,33
Kamil Łączyński (Rosa) 3,33
Krzysztof Sulima (Śląsk) 3,33

Za to najwięcej przewinień wymusza Polpharma czyli obecnie najgorsza drużyna w lidze. Jednak trzeba zauważyć, że mają trzecią od końca skuteczność w rzutach wolnych. Najmniej przewinień rywali wymuszają zawodnicy z Radomia i Koszalina. Trzecie od końca jest Asseco, ale mają w swoich szeregach specjalistę od wymuszania fauli. Jest nim A.J. Walton, który w porównaniu z trzecim w tej klasyfikacji, Simonem z Jeziora, ma ponad dwa przewinienia wymuszone więcej średnio w każdym meczu. Wśród wysokich zawodników liderem jest dwójka Polaków: Damian Kulig i Cezary Trybański.

Średnia ilośc fauli wymuszanych w meczu (drużyny):

24,33 – Polpharma
23,25 – Turów
22,33 – Stelmet
21,78 – Jezioro
21,75 – Trefl
21,00 – Czarni
21,00 – Śląsk
20,89 – Anwil
20,22 – Kotwica
18,78 – Asseco
18,67 – AZS
17,67 – Rosa

Średnia ilośc fauli wymuszanych w meczu (indywidualnie):

A.J. Walton (Asseco) 6,78
Chaisson Allen (Jezioro) 6,00
Chase Simon (Jezioro) 4,75
Dušan Katnić (Anwil) 4,67
Adam Waczyński (Trefl) 4,63
Linas Lekavičius (Polpharma) 4,33
Damian Kulig (Turów) 4,25
Cezary Trybański (Polpharma) 4,22
Kirk Archibeque (Rosa) 4,11
Jessie Sapp (Kotwica) 4,00

Ciekawostki statystyczne z polskich parkietów znaleźć można także na basketstats.pl, a kolejny raport z TBL tutaj będzie można przeczytać 17 grudnia. Serdecznie zapraszamy!

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.