Polacy słabsi od Włochów

Re­pre­zen­ta­cja Pol­ski ko­szy­ka­rzy prze­gra­ła z Wło­cha­mi 65:76 w ostat­nim wy­stę­pie w tur­nie­ju w Try­den­cie i za­ję­ła trze­cie miej­sce. Wy­gra­li go­spo­da­rze z kom­ple­tem zwy­cięstw.
Biało-czerwoni pokonali wcześniej grupowego rywala z wrześniowego EuroBasketu Gruzję 87:75 oraz ulegli Izraelowi 61:86. Te trzy drużyny wygrały po jednym spotkaniu i o kolejności decydowały małe punkty. Najlepszy bilans miał Izrael (drugi), a najgorszy czwarta Gruzja.

Najlepszym zawodnikiem zespołu Dirka Bauermanna w spotkaniu z Włochami był Maciej Lampe, który od nowego sezonu będzie reprezentować barwy FC Barcelona. Miał double-double – 24 punkty i 11 zbiórek. Znów nie zagrał narzekający na uraz kolana, Thomas Kelati.

Polacy mieli przewagę tylko w pierwszej kwarcie, gdy po podkoszowych akcjach Lampego oraz rzutach z dystansu Krzysztofa Szubargi i Adam Waczyńskiego prowadzili nawet 17:10 w 8. minucie. Włosi szybko odrobili straty i po 10 minutach był remis 17:17.

W kolejnych częściach biało-czerwoni nie potrafili znaleźć odpowiedzi na mocniejsza obronę gospodarzy, a Lampe, do którego kierowana była większość piłek pod koszem, nie był już tak skuteczny.

Polacy nie zdobyli punktów przez pierwsze cztery minuty drugiej kwarty i Włosi prowadzili 24;17. Potem przewaga podopiecznych trenera Simone Pianigianiego wzrosła do 15 pkt (35:23, 37:25). Po przerwie sytuacja nie uległa zmianie. Włosi, choć przegrywali walkę pod tablicami (23:35 w całym meczu), wyprowadzali skuteczne kontrataki.

W 22. minucie prowadzili już 48:32. Roszady na parkiecie dokonywane przez trenera Bauermanna nie przynosiły oczekiwanego skutku. Biało-czerwoni nie bronili agresywnie i mieli tylko 36 procent skuteczności z gry, co przesądziło o zwycięstwie zespołowo grających rywali.

Oprócz Lampego tylko Krzysztof Szubarga zanotował podwójną zdobycz. Słabo ze skutecznością radził sobie Michał Ignerski (1/6) a tercet Przemysław Zamojski, Michał Chyliński, Łukasz Wiśniewski zanotował 0/9 z gry! Zero asyst miał Łukasz Koszarek..

Polacy nie wracają do kraju. Najpierw spotkają się w Hiszpanii (13 sierpnia) z mistrzami Europy i wicemistrzami olimpijskimi, a następnie wezmą udział w turnieju w Antwerpii (17-19 sierpnia) z udziałem Belgii, Izraela i Włoch.

Polska – Włochy 65:76 (17:17, 15:24, 16:23, 17:12)

Polska: Maciej Lampe 24, Krzysztof Szubarga 10, Mateusz Ponitka 9, Adam Waczyński 9, Łukasz Koszarek 6, Przemysław Karnowski 3, Michał Ignerski 2, Adam Hrycaniuk 2, Przemysław Zamojski 0, Łukasz Wiśniewski 0, Michał Chyliński 0, Tomasz Gielo 0.

Najwięcej dla Włoch: Alessandro Gentile 17, Pietro Aradori 12, Marco Belinelli 10, Stefano Mancinelli 10

Info za: PAP

zp8497586rq
Pin It