Piątka naszych-byłych: notowanie czwarte.

Przegląd występów naszych byłych ligowców – na poziomie europejskim – zaczynamy od rosyjskiej Superligi. Otóż, w niej nie możemy pochwalić się większymi nazwiskami, które w przeszłości miały styczność z PLK, ale o bardzo dobre wyniki stara się kanadyjski podkoszowy, Kyle Landry. W niedalekiej przeszłości o tytuł Mistrza Rosji rywalizowali choćby Michał Ignerski, Thomas Kelati, Lynn Greer czy nawet Torey Thomas. Na dzień dzisiejszy w tamtejszej ekstraklasie występuje jeszcze Fiodor Dmitriev.

26-letni środkowy, występujący w przeszłości w Sportino Inowrocław (miał nawet okazję wystąpić w polskim Meczu Gwiazd)  a następnie zdobywający srebrny medal Mistrzostw Czech, z BK Prostejov (grał w niej z Robertem Skibniewskim i Radosławem Hyżym) okazał się postacią numer 1 Triumfu Liberty. Landry był pierwszoplanową postacią podczas wygranej ze Spartakiem Primorje (82-73) notując double-double na poziomie 24pkt i 11zb. W swoim drugim meczu tego sezonu, Landry, trafiając 9 z 13 rzutów z pola, poprowadził swój zespół do premierowej wygranej sezonu 2012-13.

Druga pozycja należy się również środkowemu, który w sezonie 2007-08 reprezentował barwy Prokomu Trefla Sopot. Jovo Stanojević, bo o nim mowa, mimo 35 lat na karku ciągle potrafi zaskoczyć  swoich rywali efektywnością. Podczas trzeciej kolejki ligi tureckiej Serb zaprezentował wyborną skuteczność, trafiając 11 z 16 rzutów z gry (4-4 z wolnych) i zdobywając 26 punktów dla Ted Kolejliler (ograli Royal Hali Gaziantep 91-73). Jovo w swoim dorobku zapisał też 6 zbiórek i głównie dzięki jego dyspozycji, drużyna utrzymała 6 lokatę (bilans 2-1).  Stanojević to pierwszy strzelec ligi z wynikiem 20,7 pkt w meczu!

Trójka ex equo z graczem prezentowanym poniżej, wędruje w tym tygodniu w ręce 23-letniego Marshalla Mosesa. Ex skrzydłowy Anwilu udanie wystartował w rozgrywkach II ligi tureckiej i poprowadził Final Genclik do pierwszej wygranej w sezonie – 82:74 – nad Baskent Genclik (podczas 4 kolejki spotkań). Mierzący 198cm Amerykanin, podobnie do w/w zawodnika popisał się dubletem w postaci 27pkt i 10zb. Moses to obecnie 3 zbierający ligi, w wynikiem 10.8 zbiórki w meczu.

Zatrzymując się nad Bosforem nie można nie wspomnieć o byłym rozgrywającym Polpaku Świecie, Bobbym Dixonie i to jemu również przyznaję 3. pozycję w tym tygodniu. Filigranowy rozgrywający zafundował Karsiyace trzecią wygraną w rozgrywkach (bilans 3-0) a jego 21 oczek było najlepszą zdobyczą punktową wśród graczy obu ekip. Drużyna 29-letniego Amerykanina (8-16 z gry) ograła Turk Telekom, 79-66. Dixon to drugi podający ligi w wynikiem 6,7 as w meczu.

Przechodząc do czwartych postaci tygodnia i zostając przeszłością z Anwilem Włocławek, przypomniał się też były rozgrywający klubu Gerrod Henderson. Jego 14 punktów (4-6 za 2 i 1-6 za 3) przy 5 asystach, dało ważny bodziec Banvitowi BK przy wyjazdowej wygranej nad Erdemirem (82-75). Znany z trudnego charakteru i poza boiskowych wybryków Amerykanin jak na razie podczas 3 kolejek, dwukrotnie cieszył się z wygranej swojego teamu, a w tabeli plasują się oni na 7 pozycji.

Henderson czwarte miejsce w moim małym rankingu podzieli z wracającym do wysokiej formy Cameronem Bennermanem.  Po kontuzji latającego ex gracza Czarnych nie ma już śladu i w ostatniej kolejce zdobył on 15 punktów, trzykrotnie trafiając zza łuku, zapisał też na koncie 4 zbiórki. Jego Hacettepe wsparte solidnie prezentującym się Courtney’em Eldridgem (11pkt i 6as) ograło Olin Edirne, 80-61. Warto podkreślić, że podobnie do Dixona, w czołówce – bo na 6 miejscu pod względem asyst – plasuje się Eldridge, ze średnią 5,7 na mecz.

Piąte miejsce wędruje w ręce byłych podkoszowych wrocławskiego Śląska: Pawła Mroza, który dla Svitavy zanotował 12pkt i 9zb. Jego klub niestety przegrał w rozgrywkach czeskiej ekstraklasy 81-87 z Usti n. Laben oraz Łotysza Raitisa Grafsa,  ten z kolei ze swoją Valgą przegrał podczas 5 dnia rozgrywek z przeciwko ekipie Tarvas (72-90). Środkowy mimo porażki, mecz może zaliczyć do udanych, gdyż na konto zapisał 11pkt, 7zb i 9 wymuszonych fauli. Drużyna Grafsa jest trzecia w estońskiej ekstraklasie, z bilansem 3-2, podczas gdy zespół Mroza notuje dużo groszy wynik (2-6) zajmując 11 miejsce (na 13 zespołów).

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.