1. kolejka 35. sezonu WRONBA – podsumowanie

98 drużyn, 378 spotkań, niezliczone minuty emocji w lidze WRONBA. W 1. kolejce byliśmy świadkami emocjonujących pojedynków. Niemałym zaskoczeniem była wysoka porażka mistrzów 2.ligi MuchoBronxu sumel.pl.


SuperWRONBA

 W SuperWRONBA doszło do spotkania, w którym mistrz 1.ligi z 33. sezonu Cwane Łosie (basketplanet.pl), podejmował triumfatora z poprzednich rozgrywek Brothers Team.  Drużyna Cwanych Łosi przystąpiła do tego spotkania bez swojego lidera Piotra Hryckiewicza, który wspomagał kolegów z ławki rezerwowych.  Początek meczu należał do graczy Brothers Team, a w szczególności do dobrze dysponowanego Piotra Nowakowskiego. To głównie po jego celnych rzutach zespół wyszedł na siedmiopunktowe prowadzenie. Cwane Łosie odrabiały straty po indywidualnych akcjach Bartosza Borkowskiego (14 punktów w meczu) oraz Pawła Bogacza (12 oczek).  Po dwóch kwartach zawodnicy Brothers Team przegrywali pięcioma punktami. W samej końcówce gra w dalszym ciągu była wyrównana. Koszykarze Cwanych Łosi utrzymywali dystans dzięki dobrze wykonywanym rzutom osobistym (16/19) oraz grze w obronie (13 przechwytów). W ostatniej kwarcie ciężar gry wzięła na siebie dwójka  Mariusz Gieroń oraz Jacek Stasieńko, która przypieczętowała wygraną swojego zespołu. Mecz zakończył się przegraną Brothers Team 43:51.

Koszykarze Hesu szansę na rewanż za przegraną rywalizację w fazie playoff mieli już w pierwszej kolejce, w której zmierzyli się z wicemistrzami SuperWRONBA McDonald’s BGD. Początek spotkania  należał do zawodników prowadzonych przez Łukasza Szczęsnego, którzy imponowali rzutami z półdystansu. Udane zagrania Damiana Kardasza oraz Macieja Wieszczaka,  wyprowadziły Hes na czteropunktowe prowadzenie.  W dalszej części meczu zawodnicy McDonald’s BGD utrzymywali kontakt, głównie za sprawą dobrej gry na tablicach. Często kończyli akcję po zbiórkach w ataku Rafała Czekała oraz Piotra Kowalskiego. Po trzech kwartach na tablicy widniał remis 37:37. W ostatniej odsłonie do samego końca nie było wiadomo, która z drużyn przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie wicemistrzowie SuperWRONBA musieli uznać wyższość dobrze dysponowanego Hesu. Spotkanie zakończyło się porażką McDonald’s BGD 52:54.

1.liga

Nie tak pierwsze spotkanie w 1.lidze wyobrażali sobie mistrzowie z drugoligowych parkietów. Koszykarze MuchoBronxu sumel.pl zmierzyli się z Ekopolinem, któremu awans do SuperWRONBA w jednej sekundzie odebrał Mateusz Czekaj z Brothers Team. Spotkanie było wyrównane tylko w pierwszej kwarcie, w której dobrze spisywał się lider MuchoBronxu Adam Baj. W kolejnych odsłonach zabrakło wsparcia kolegów, co bez skrupułów wykorzystali rywale. W szeregach Ekopolinu pierwsze skrzypce grał Marcin Jakóbczyk, który trafił aż pięć rzutów z dystansu. Cenne oczka dorzucił Bartosz Tronajowski (13 punktów) oraz Stanisław Wawrzyńczuk (14 oczek). Dodając do tego przewagę Ekopolinu w grze podkoszowej, mamy wszystkie czynniki składające się na porażkę MuchoBronxu sumel.pl. Spotkanie zakończyło się wygraną Ekopolinu 63:36.

2.liga

Emocji na drugoligowych parkietach dostarczył zespół Fallimagni, który na spotkanie przeciwko Kantor Plexowi oprócz dobrej formy, zabrał ze sobą sporą grupę kibiców. Niesieni dopingiem swoich sympatyków zdołali odrobić straty z początku meczu i ostatecznie wygrać dwoma punktami. Nie byłoby to możliwe bez niesamowitej dyspozycji Krzysztofa Zubera, który w ciągu 37 minut zdołał zgromadzić 16 punktów przy trzech celnych rzutach z dystansu. Warto podkreślić dobrą grę zespołu na tablicach (27 zbiórek), a w szczególności Wojciecha Piechoty (9 punktów i 8 zbiórek). W drużynie przeciwnej wyróżniał się Tadeusz Dorobisz, z 12 oczkami na koncie. Ostatecznie ostatnią kwartę sześcioma punktami wygrał zespół Fallimagni i całe spotkanie 38:36.

Czy w 35. sezonie podopiecznym Tomasza Kasa uda się to, co zaprzepaścili w poprzedniej edycji? Mowa o awansie do 1.ligi, który w poprzednich rozgrywkach przegrali jednym oczkiem z MuchoBronxem.  Pierwszy krok uczynili ogrywając wicemistrza 3.ligi InvestMap.pl. Po pierwszej kwarcie nadzieję na wyrównane spotkanie dał swojej drużynie dobrze dysponowany Michał Zdziarski oraz Wojciech Krawiec. W kolejnych odsłonach ofensywa beniaminka nie spisywała się tak dobrze, co przyczyniło się na zdobycie zaledwie 28 oczek w meczu. Zawodnicy Golden Play Club z minuty na minutę powiększali przewagę nad rywalem. Dobrze funkcjonująca gra w obronie, pozwalała na łatwe punkty po kontratakach. W ofensywnie pierwsze skrzypce grał Przemysław Kozikowski (28 oczek) oraz Wojciech Zachorski gromadząc 20 punktów i zbierając 10 piłek. Warto podkreślić bardzo słabą grę na tablicach InvestMap.pl, która przełożyła się na 12 zebranych piłek. Mecz zakończył się wygraną Golden Play Club 77:28.

3.liga

Może w tej edycji upragniony awans do 2.ligi wywalczy utalentowany zespół in-game.pl. W każdym sezonie zawodnicy tej drużyny imponują grą w fazie grupowej, aby następnie nieoczekiwanie odpadać ze słabszymi drużynami w playoffach. Tym razem w pierwszym spotkaniu grupowym nie dali najmniejszych szans drużynie RestauracjePrego.pl, z którymi wygrali 62:32. Na tak wysokie zwycięstwo przełożyła się skuteczność rzutów 2 punktowych (63%) oraz dobra gra na tablicach (30 zbiórek). W drużynie przeciwnej przyzwoite spotkanie rozegrał Wojciech Grzyś, zdobywca 14 punktów i  5 zbiórek.

Podobnie jak w SuperWRONBA tak i w 3.lidze koszykarze McDonald’s musieli uznać wyższość swoich rywali. Tym razem lepszy okazał się zespół lacoste24.pl, który na to spotkanie pojawił się w dziesięcioosobowym składzie. Spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej kwarcie, którą koszykarze lacoste24.pl wygrali 18:9. Losy spotkania szaloną pogoniom próbowali odwrócić doświadczeni zawodnicy McDonald’s, rzucając w ostatniej kwarcie aż 24 oczka. W tym spotkaniu zabrakło im czasu i ostatecznie czterema oczkami wygrała drużyna lacoste24.pl. Najskuteczniejszym graczem meczu z 17 punktami okazał się Maciej Płomiński.

W 2.lidze wygrali tylko jedno spotkanie, po czym z hukiem spadli na trzecioligowe parkiety. Mowa o graczach zebrano.com.pl, którzy o poprzednich rozgrywkach chcieliby jak najszybciej zapomnieć. W spotkaniu przeciwko Złomom widzieliśmy odmienioną drużynę, seryjnie trafiającą z półdystansu oraz spod kosza. Duża w tym zasługa Piotra Biecia, zdobywcy 34 oczek oraz Michała Zająca, który zgromadził 22 punkty i 10 zbiórek. W drużynie przeciwnej zabrakło agresywnej gry w ataku, w wyniku czego na linii rzutów wolnych stanął tylko raz Piotr Sietkiewicz. To zdecydowanie za mało aby myśleć o zwycięstwach w lidze WRONBA. Mecz zakończył się wynikiem 86:33 dla zebrano.com.pl.


 

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.