Piąta wygrana Mistrzów Polski w lidze VTB.

Mistrz Polski góruje nad Mistrzem Czech.

Koszykarze Asseco Prokom wygrali w Gdyni z CEZ Nymburk 77:66 (19:6, 15:15, 23:14, 20:31) w swoim 11. meczu grupy B Zjednoczonej Ligi VTB. Po tym spotkaniu mistrzowie Polski mają pięć zwycięstw i sześć porażek.

Koszykarze Asseco Prokom nie tylko przerwali świetną passę zawodników CEZ Nymburk, którzy wygrali sześć ostatnich spotkań z rzędu w tych rozgrywkach, ale także zrewanżowali się za poniesioną na początku grudnia wyjazdową porażkę 68:75.

W gdyńskim zespole zabrakło rozgrywającego Olivera Lafayette, którzy przeniósł się do Anadolu Efes Stambuł. Na ławce rezerwowych zasiadł natomiast Robert Witka. Ten silny skrzydłowy nie pojawił się jednak na parkiecie, co nie przeszkodziło świetnie prowadzonym przez Jerela Blassingame’a mistrzom Polski w odniesieniu zwycięstwa.

Gospodarze znakomicie rozpoczęli to spotkanie i w 4. minucie po trafieniu Donatasa Motiejunasa wygrywali 11:2. Na początku drugiej kwarty po rzucie za trzy Fiedora Dmitriewa było już 22:6 dla Asseco Prokom.

W pierwszej połowie goście nie mogli złapać właściwego rytmu i pudłowali z dogodnych pozycji – do przerwy mistrzowie Czech trafili tylko dwa z 15 rzutów za dwa. Fatalnie spisywał się zwłaszcza najlepszy snajper tej drużyny i drugi Ligi VTB Chester Simmons, który w Nymburku zdobył 19 punktów, tymczasem w pierwszych 20 minutach spudłował wszystkie pięć rzutów. Zresztą poza A.J. Abramsem w ekipie CEZ bardzo słabo zagrali wszyscy pozostali Amerykanie.

Po przerwie gdynianie nie zwolnili tempa i w 26. minucie po rzucie Motiejunasa było już 51:29 dla mistrzów Polski. Najwyższe prowadzenie w tym spotkaniu zespół trenera Tomasa Pacesasa objął na początku czwartej kwarty, kiedy po trafieniu zza linii 6,75 metra Przemysława Zamojskiego wygrywał 60:37.

Co prawda czeska drużyna zdołała zmniejszyć straty do 11 punktów i w 36. minucie po trójce Ladislava Sokolovskiego przegrywała tylko 56:67, jednak mistrzowie Polski na więcej rywalom nie pozwolili i tym samym w dwumeczu mogą pochwalić się lepszym bilansem od CEZ Nymburk.

Asseco Prokom – CEZ Nymburk 77:66 (19:6, 15:15, 23:14, 20:31)

Asseco Prokom: Donatas Motiejunas 21, Łukasz Seweryn 12, Jerel Blassingame 12, Przemysław Zamojski 11, Adam Hrycaniuk 10, Fiedor Dmitriew 3, Adam Łapeta 2, Piotr Szczotka 2, Michael Kuebler 2, Przemysław Frasunkiewicz 2.

Najwięcej punktów dla Nymburka zdobyli: A.J. Abrams 19 i Lukas Palyza 12

Relacja za: PAP

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.