Wzloty i upadki po 16 kolejce w TBL

1/ WZLOT: MKS Dąbrowa Górnicza z trzecią z rzędu wygraną – popis McKay’a

Bardzo dobrze w nowy rok weszli podopieczni Wojciecha Wieczorka. Beniaminek od wygranej nr 1 na swoim parkiecie przeciwko Śląskowi wyraźnie poprawił swoje notowania oraz bilans w lidze. Transfer Kena Browna również zwiększył możliwości ofensywne zespołu , a pozwolił bohaterowi ostatniej kolejki – Mylesowi McKay – zająć się głównie zdobywaniem punktów. To właśnie duet Brown – McKay ograł wygrywających trzy mecze z rzędu – i przy okazji rzucających regularnie po 100 pkt na mecz – sopocian. Brown (trafił 7 z 11 rzutów) , zapisując na koncie 21 pkt, z kolei jeszcze lepiej prezentował się McKay, zdobywca 35 pkt (przy skuteczności 13/19 z gry). MKS po wcześniejszej wygranej, z 15 kolejki przeciwko Wilkom Morskim (86:80 przy 26 pkt Browna i 17 pkt McKay’a) . Zespół z Dąbrowy Górniczej notuje już bilans 6-10 i przesunął się za plecy Polfarmexu Kutno, zajmując 11 pozycję w tabeli PLK. W następnej kolejce beniaminek postara się o niespodziankę na własnym parkiecie, w konfrontacji z wicemistrzami Polski…Uwaga: notowanie nie obejmuje przegranego spotkania z zaległej 13 kolejki przeciwko AZS Koszalin.

2/WZLOT: Stelmet i Filipovski już z 10-tką w serii

Jeszcze lepiej, pod główno dowodzącym – Saso Filipovskim – wyglądają wicemistrzowie Polski. Niestety dla graczy z Zielonej Góry potyczka z Wikaną Startem Lublin znów przyniosła niespodziewany obrót sprawy i po trzech kwartach zapowiadało się na sensację w hali Stelmetu. Zespół byłego asystenta Filipovskiego – Pawła Turkiewicza – nadwyraz dobrze radził sobie z wyżej notowanym rywalem a celne dystansowe rzuty Startu przynosiły im prowadzenie. Jak przystało na eksportowy team ,pod bardziej efektywnym trenerem, Stelmet otrząsnął się po bardzo niemrwanych trzech odsłonach i przejął kontrolę nad meczem w finałowych 10 minutach. Szturm 29-12 przy mocnej zmianie Russella Robinsona (10 pkt) oraz solidnej postawie dwójki – Quinton Hosley (16pkt-8zb-5as) Aaron Cel (14 pkt i 9 zb) załatwił sprawę 10 wygranej z rzędu gospodarzy.

3/ WZLOT: Asseco znów ogrywa wyżej notowanych – Walton i Galdikas nie zwalniają tempa

A.J. Walton może nie imponował skutecznością (4/17) , ale kolejny raz nam udowodnił jak wszechstronnym jest koszykarzem (13pkt-12as-8zb) deklasując rozgrywających Akademików z Koszalina (Krzysztof Szubarga i Dante Swanson zdobyli łącznie 7 pkt i 3 as). Ponadto najbardziej efektywny koszykarz w całej lidze – Ovidijus Galdikas – załatwił Garrickowi Shermanowi ‘wilczy bilet’ (jego odejście z AZSu jest praktycznie przesądzone) zaliczając 15 pkt i 11 zb przy drugiej z rzędu wygranej z wyżej notowaną ekipą. Po zwycięstwie nad Śląskiem (67:60) Asseco Davida Dedka znów nie dało rozpędzić się atakom kolejnej drużyny (72:64) i na własnym parkiecie zsakoczyła świetną defensywą przyjezdnych. David Dedek świetnie przygotowuje swój zespół do potyczek z kolejnymi rywalami oraz trzyma rękę na pulsie przy świetnych występach w obronie swoich liderów. Galdikas w poprzedniej kolejce miał 20 pkt i 15 zb, a Walton – 22 pkt. Czy Asseco podtrzyma dobrą passę i w następnej kolejce zaskoczy Anwil Włocławek ? (sobotni hit TBL, pokaże Polsat Sport News już od 20:00).

4/ UPADEK: Zmiana trenera (na razie) niewiele dała – Wilki Morskie nadal pikują

Powrót Mihailo Uvalina do pracy trenerskiej w PLK to hit z górnej półki. Serb w przeszłości zdobywał brąz Mistrzostw Polski prowadząc Polpak Świecie, a następnie celebrował trzy medale, każdego kruszcu, prowadząc do kolejnych bojów Zastal/Stelmet Zielona Góra. Zanim jednak zacznie święcić sukcesy z beniaminkiem ze Szczecina to będzie potrzebował więcej niż 4 jednostki treningowe, a niewykluczone, że nie obędzie się bez kolejnych roszad w składzie (Mike Rosario, Killian Larson – który jedną nogą był już poza klubem). W telewizyjnym pojedynku ze Śląskiem i podczas swojej inauguracji pracy z Wilkami Morskimi, Uvalin próbował graczy nakłaniać do agresywnej obrony (m.in. na całym boisku) a także podejmowania gry 1 na 1 (Witalij Kowalenko i Uros Nikolić) , ale wielkiego efektu nie obejrzeliśmy (68:86). Zamiast zwycięstwa, team przejęty przez Uvalina z rąk Krzysztofa Koziorowicza, zanotował 4 porażkę w ostatnich 5 spotkaniach. Beniaminek zajmuje 13 pozycję , z bilansem 4-12 i w następnej kolejce zmierzy się z AZSem , w Koszalinie. O zwycięstwo znów będzie bardzo trudno…

5/ UPADEK: Kryzys w Radomiu – kontuzja Turka, Łączyński odchodzi

Trzy przegrane w ostatnich czterech spotkania, to efekt słabej gry Rosy i niskiej skuteczości z gry, poza własną halą. Pokonani we własnej hali przez Czarnych Słupsk, musieli przełykać kolejne pigłuki gorzycy w starciach ze Stelmetem, a w miniony weekend w Kutnie. Z Polfarmexem zabrakło przede wszystkim kontuzjowanego (staw skokowy) Johna Turka i drużyna wyraźnie odczuła brak wysokiego , w zbiórkach. Polfarmex znokautował gości pod tablicami, zaliczając 33 odskoki, przy 21 rywala. Zespół z Kutna również smielej przechodził w strefę podkoszową przeciwnika a kolejne akcje Kwamaina Mitchella (17), Patrika Audy (15) czy nawet Mateusza Bartosza (10) lądowały w koszu. Co ciekawe , po meczu najaw wyszła informacja o potencjalnych przenosinach Kamila Łączyńskiego do Polfarmexu. Popularny Łączka zdobył w tym meczu 10pkt-6as-5zb i najprawdopodobniej od następnej kolejki wystąpi w nowych barwach. Środki zaoszczędzone z rozwiązania kontraktu z reprezentantem Polski mają Rosie pomóc w zakontraktowaniu drugiego centra. Czy będzie nim Jakub Wojciechowski? Czy może zagraniczny zawodnik?? O tym poinformujemy wkrótce.

Do usłyszenia po 17 kolejce!

Pin It

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.