Naszkosz: typowanie czwartej kolejki w szóstkach

Asseco Gdynia – Stabill Jezioro Tarnobrzeg (sobota)

W. Konieczny: Zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy nie powinni mieć problemów z rozprawieniem się z Jeziorowcami, którzy swoje najlepsze spotkanie w tej rundzie już rozegrali (w poprzedniej kolejce z Kotwicą) i na kolejny taki sukces długo sobie poczekają. Gdynianie zatopią tarnobrzeżan tym, co w tym sezonie wychodzi im najlepiej – trójkami, a kolejny dobry mecz rozegra Walton.
Mój typ – Asseco +11

Woy: Gospodarze nie mogą sobie pozwolić na kolejną wpadkę na własnym parkiecie, bowiem zarówno Śląsk jak i AZS zwietrzą kolejną szansę na awans do play offs. Lepiej ułożony taktycznie zespół Dawida Dedka, powinien skupić się na defensywie i mocnej grze z kontry za sprawą Waltona. Goście nie mają nic do stracenia i grając na przysłowiowym luzie będą chcieli spłatać psikusa rywalowi. Mój typ: +6 Asseco

AZS Koszalin – WKS Śląsk Wrocław (niedziela)

W. Konieczny: Zdecydowanie hit kolejki – mecz, który może przesądzić o być albo nie być Akademików w PO, albo dać awans wrocławianom. Zapowiada się pasjonujący pojedynek dwóch rozgrywających, będących obecnie w znakomitej formie – szczególnie, że Robert Skibniewski zagra przeciwko swojej byłej drużynie, ma też sporo do udowodnienia miejscowym kibicom. Choć nie liczyłbym na kolejny popis strzelecki Duna, to typuję wygraną AZS-u, który u siebie nie zawodzi, a ostatnio jest w lepszej dyspozycji.
Mój typ: AZS +4

Woy: Obie drużyny toczyły dotychczas trzy boje (2x w PLK i 1xIMBC) a w żadnym z meczów wygrana nie przychodziła nikomu łatwo. Nie inaczej powinno być tym razem, kiedy dwie walczące o play offs ekipy będą starały się podtrzymać swoją passę; AZS wygrania kolejnego meczu u siebie, Śląsk zwycięstwa w 6. z rzędu potyczce. Kluczem dla mnie jest obrona z obu stron i walka na deskach. Mój typ: Dogrywka!

Kotwica Kołobrzeg – Polpharma Starogard Gdański (poniedziałek)

W. Konieczny: Kolejny mecz o honor dla obu zespołów – co prawda Kotwica gra u siebie, ale ostatnie blamaże każą wątpić w podopiecznych Tomasza Mrożka. Polpharma natomiast przegrała dwa ostatnie mecze, ale w dość pechowych i dramatycznych okolicznościach, prezentuje się też znacznie lepiej niż drużyna z Kołobrzegu. Najciekawszym pojedynkiem meczu będzie walka podkoszowych – król zbiórek PLK Kevin Johnson kontra dwie kołobrzeskie wieże, Bigus-Parks. Górą będą ci drudzy (wespół!), ale wygra mecz ten pierwszy :).
Mój typ – Polpharma +3

Woy: Typowanie wyniku tego spotkania jest niczym wróżenie z fusów. Mam dziwne przeczucie , że tym razem Kotwica zaskoczy swoich rywali i w końcu wygra w szóstkach. Własna hala oraz podkoszowe centymetry zrobią swoje;-) Mój typ: +1 Kotwica

Anwil Włocławek – Trefl Sopot (sobota)

W. Konieczny: Zdeklasowany Anwil kontra mocno zszokowany porażką z Rosą Trefl – obie ekipy będą chciały wrócić na zwycięskie tory i obstawiam, że szybciej pozbierają się ci drudzy. Pewnym jest, że Anwil drugiego tak beznadziejnego meczu nie zagra, ale na dobrze zorganizowanego Trefla może to nie wystarczyć. Coś czuję też, że do lepszej dyspozycji wróci nie tylko Leończyk, ale zawodzący ostatnio Michalak. Mój typ: Trefl +6

Woy: Anwil ma coś do udowodnienia sobie jako drużynie oraz kibicom. Porażkę w Zgorzelcu można potraktować jako wypadek przy pracy i jeśli ekipa Miliji Bogicevića postawi twarde warunki w obronie rywalowi to ma szansę nawiązać wyrównaną walkę. Włocławianie powinni skupić się na obronie Adama Waczyńskiego i wykorzystywać słabości w defensywne Jetera oraz Vasiliauskasa. Wiele może zależeć od efektywności gry Jordana Callahana. Mój typ: +6 Trefl

Rosa Radom – Stelmet Zielona Góra (niedziela)

W. Konieczny: Hit górnej szóstki i zarazem prawdziwy test mocy dla Rosy. Ostatnie zwycięstwa na pewno nie były przypadkowe, ale rywal jest tym razem z najwyższej półki. Gospodarzom na pewno pomoże atut własnej hali i najlepszy gracz marca – Jakub Dłoniak, Stelmet jednak ostatnio prezentuje się całkiem nieźle, a swoją cegiełkę (nie cegłę!) do zwycięstwa zielonogórzan dorzuci też Marcus Ginyard.
Mój typ: Stelmet +3

Woy: Dwie niepokonane w szóstkach ekipy, ale tym razem może się okazać , iż Rosa przełknie gorzką pigułkę. Powód, Mistrzowie nie będą ich lekceważyć i od pierwszych minut zabiorą się do próby wyrwania dwóch punktów z Radomia. Jeśli o czymś musi mocniej Wojciech Kamiński to o szybkim dzieleniu się piłką i wykorzystywaniu wolnych pozycji na obwodzie, przez jego strzelców. Jakub Dłoniak i Kirk Archibeque mają coś do udowodnienia Mihailo Uvalinowi. Mój typ: +12 Stelmet.

Energa Czarni Słupsk – PGE Turów Zgorzelec (niedziela, Polsat Sport News, 20:00)

W. Konieczny: Degrengolada Czarnych trwać będzie nadal – Turów zaliczał co prawda ostatnio wpadki, ale rywale byli tez mocniejsi, a po niebywałej serii wygranych miało prawo przyjść przeciążenie. Słupszczanie co prawda sezonu jeszcze nie poddali i co nieco mogą jeszcze ugrać, obstawiam jednak, że nie tym razem – ostateczny cios Czarnym zada Michał Chyliński, dla którego będzie to najlepszy mecz w sezonie.
Mój typ: Turów +5

Woy: Mecz walki, pojedynek ambitnych trenerów i próba odniesienia pierwszej wygranej w szóstkach przez Czarne Pantery. Amerykański zaciąg Andreja Urlepa musi zagrać powyżej średnich możliwości i skupić uwagę w obronie na duecie Prince-Kulig. Myślę, że magia Gryfii zrobi swoje i Czarni przerwą swój koszmar. Mój typ: +6 Czarni.

Pin It

3 komentarze/y

Skomentuj tadzik Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.