Naszkosz: typowanie XVI kolejki TBL

Polpharma – PGE Turów (17:00) SOBOTA

Woy: Po łatwej wygranej w pierwszym spotkaniu obu drużyn i przy przekonującym zwycięstwie nad Treflem Sopot faworytem potyczki są wicemistrzowie Polski. Wydaje się, że kryzys i afery gracze Miodraga Rajkovića mają za sobą a przy wsparciu Mike’a Taylora zaczynają się koncentrować na większości spotkań, o czym świadczy nawet ostatnia wygrana z Nymburkiem w VTB. Potencjał obu drużyn też przemawia na korzyść gości, stąd typuję +20 dla Turowa.

Filip Wróblewski: Turów w pierwszym meczu w nowym roku rzucił 102 punkty Koszalinowi. W ostatniej kolejce bardzo pewnie ograli Jezioro, a w zaległym meczu ligowym nie dali szans Treflowi. W międzyczasie rzucili jeszcze 103 punkty Nymburkowi w lidze VTB. To pokazuje ich bardzo dobrą dyspozycję w styczniu, a Polpharma? No cóż… Rzucili ostatnio 45 punktów Asseco, a Turów będzie jeszcze cięższym rywalem. W pierwszym meczu było +22 dla zgorzelczan i teraz można spodziewać się podobnego wyniku. Ostateczny typ brzmi: +18 dla gości.

Wojtek K.: Zanosi się na kolejne lanie podopiecznych trenera Jankowskiego – w tak złej formie, jak ostatnio, Polpharma jeszcze nie była, z drugiej zaś strony Turów w ostatnich tygodniach gra najlepszą koszykówkę w tym sezonie, dlatego też wynik wydaje się być sprawą oczywistą.
Mój typ: Turów +15

Stelmet – Rosa (18:00)

Woy: Nieco zawrzało na internetowych forach , najpierw po wysokiej porażce Mistrzów Polski w Walencji a następnie przy zapowiedziach Janusza Jasińskiego na temat zmian w składzie Stelmetu. Jednak nie wydaje mi się, aby obie rzeczy wpłynęły tak mocno na ekipę Mihailo Uvalina (stara się o fotel trenera kadry Polski) i by jego zespół stracił punkty na własnym parkiecie. Mecz wyjątkowy dla pary Jakub Dłoniak – Kirk Archibeque, wracających do Zielonej Góry Bogactwo składu znów powinno dać o sobie znać, stąd stawiam na +15 dla Stelmetu.

FW: Stelmet będzie chciał zatrzeć złe wrażenie po meczu w europejskich pucharach, dlatego można być pewnym, że mistrzowie kraju wyjdą skoncentowani od pierwszej minuty. Rosa odniosła ostatnio bardzo cenne zwycięstwo z Czarnymi, które pozwoliło im dołączyć do drużyn z dodatnim bilansem, ale po tym meczu ponownie mogą mieć tyle samo zwycięstw i porażek. Stelmet u siebie zdobywa ponad 118 punktów na 100 posiadań i ich atak może być nie do zatrzymania dla gości. +12 dla Stelmetu

Wojtek K.: Po kilku wygranych z rzędu radomianie ostrzą sobie apetyt, wątpię jednak, żeby zdołali odnieść zwycięstwo w Zielonej Górze: Stelmet zdoła się pozbierać po laniu w Walencji i w lidze potwierdzi swoją dominację, choć zwycięstwo łatwo nie przyjdzie.
Mój typ: Stelmet +6

Kotwica – Asseco (18:00)

Woy: Nie wydaje mi się, żeby mająca problemy finansowe ekipa Tomasza Mrożka zabrała 2 punkty coraz lepiej grającym gdynianom. A.J. Walton, Fiodor Dmitriev czy Piotr Szczotka powinni spokojnie przy większej dyscyplinie taktycznej poradzić sobie z regularnie przegrywającą od 4 kolejek Kotwicą. Ciekawe zapowiada się podkoszowy bój Amerykanina Parksa z Litwinem Galdikasem. Typuję: + 6 dla Asseco.

FW: Kotwica powinna mieć tutaj przewagę pod koszem, gdzie Parks z Bigusem powinni dać solidną lekcję młodemu Szymańskiemu i Litwinowi z ciekawym życiorysem, Galdikasowi. To jednak może być zdecydowanie za mało na gości, którym jak będzie siedzieć trójka na swoim poziomie, to powinni spokojnie zgarnąć dwa „oczka”. W końcu rzuty za 3 są mocnym elementem gdynian i w TBL są gorsi tylko od Czarnych, a Kotwica ma zdecydowanie najgorszą defensywę w lidze. Stawiam na A.J. Waltona i ekipę, +9 dla Asseco.

Wojtek K.: Para kołobrzeskich podkoszowych – Bigus i Parks – może sprawić gdynianom sporo problemów, ponownie jednak sprawa rozstrzygnie się na dystansie, a tu szczęście i umiejętności są po stronie gości, którzy wymęczą zwycięstwo w zapowiadającym się niezbyt efektownie meczu.
Mój typ: Asseco +4

Stabill Jezioro – Trefl (18:00)

Woy: Ciężko mi uwierzyć w cud na Podkarpaciu i by Trefl rozegrał drugie słabe spotkanie , po meczu z Turowem. Fakt, że sopocianie mają istny maraton jak na PLK, gdyż w niedzielę grali z Anwilem, w środę z Turowem, a teraz zmierzą się z drużyną Dariusza Szczubiała. Umiejętności indywidualne Nicholsona, Leończyka i Waczyńskiego powinny dać przewagę gościom, a soldniejsza obrona przynieść wyjazdowe zwycięstwo Treflakom. Typuję: +12 Trefl.

FW: Obie drużyny do tej pory zdecydowanie lepiej radziły sobie w domowych meczach, ale ten mecz nie powinien przynieść niespodzianki. Trefl ma najlepszy atak w lidze, ale ten wynik nabił przede wszystkim w meczach z drużynami z dolnej połówki. Jezioro jest na przedostatnim miejscu, więc rywal idealny do poprawienia swoich notowań na wyjazdach. Sopocianie na  papierze wyglądają dużo mocniej, a do tego są świeżo po porażce w Zgorzelcu, więc nie można pozwolić, żeby rywale odjechali w ligowej tabeli. Goście nie powinni mieć problemów z odniesiem zwycięstwa w Tarnobrzegu, a zatem +15 Trefl.

Wojtek K.: Sopocianie są lepsi pod każdym względem, choć indywidualne występy gwiazd Trefla w ostatnich meczach pozostawiały sporo do życzenia. Tym razem jednak będzie inaczej, dlatego też bez większych problemów wygrają goście.
Mój typ: Trefl +4

Anwil – AZS Koszalin (19:00) IPLA TV

Woy: W pierwszym starciu obu ekip to kontuzje a nie Akadamicy wygrali z Anwilem. Teraz za sprawą Deividasa Dulkysa, Dusana Katnića i Sejda Hajrića gospodarze mają się zrehabilitować za ostatnie , dwie z rzędu porażki. Faktem jednak jest, że Rottweilery wystąpią bez Keitha Clantona i podkoszowa rywalizacja może okazać się przewagą gości. Para Harris – Sykes, wsparta Labovićem może zdominować grę pod koszami. Milija Bogicević będzie też liczył na ex AZS-iaka Piotra Pamułę. Pytanie na ile gospodarze będą w stanie ograniczyć ofensywne zapędy LaceDariusa Dunna oraz Seka Henry? Zatrzymanie bowiem obu graczy będzie kluczowe dla losów pojedynku. Przypomnę, że w zeszłych rozgrywkach AZS wygrywał we Włocławku zarówno w sezonie zasadniczym jak i w play offs. Typuję: +6 AZS Koszalin.

FW: Druga obrona ligi kontra czwarty atak. Kibiców gospodarzy cieszyć musi powrót do gry Piotrka Pamuły, ale za to kluczowa dla losów tego spotkania może być kontuzja Keitha Clantona. Bez niego włocławianie tracą blisko 8 punktów więcej na 100 posiadań, a także zdobywają mniej punktów, gdy nie ma go w grze. AZS w 2014 roku przegrał w Zgorzelcu (-5) i u siebie z Treflem 65:66, więc do trzech razy sztuka. Żeby to się stało, to wszyscy muszą zagrać na wysokim poziomie, bo z Anwilem łatwo nigdy nie jest. Bukmacherzy widzą tutaj zdecydowanego faworyta w postaci Anwilu, ale moim zdaniem więcej szans należy dawać gościom, +3 dla AZS.

Wojtek K.: Pora na AZS :). Na poważnie zaś – koszalinianie powinni wykorzystać kadrowe osłabienia Anwilu i dłuższą przerwę, jaką mieli ze względu na przełożenie meczu z Anwilem. O wygranej gości zadecyduje po raz kolejny forma Amerykanów, zwłaszcza Dunna i Sykesa. Mimo, że AZS na wyjazdach gra fatalnie, warto przypomnieć, że okazał się lepszy od włocławian w czterech ostatnich meczach z rzędu!
Mój typ: AZS +5

Energa Czarni – Śląsk (20:00) NIEDZIELA , Polsat Sport News

Woy: Pojedynek z podtekstami w hicie XVI kolejki. Do Słupska przyjeżdża były trener Brooka Czarnych, Jerzy Chudeusz, a o wygraną zetrze się z legendarnym opiekunem Śląska Andrejem Urlepem. Przypomnijmy, że kilka kolejek wstecz górą okazał się wrocławski zespół, kierowany jeszcze przez poprzedniego trenera. Teraz po stronie Energii Czarnych zabraknie Rodericka Trice’a. W Śląsku natomiast obejrzymy coraz skuteczniejszego Paula Millera. W głównych rolach zatem powinni wystąpić środkowi, a także rozgrywający obu ekip m.in. Hulls i Gibson. Stawiam: +4 dla Śląska.

FW: Pod względem osiągniętych efektywności w dotychczasowych meczach, to obie drużyny mają zbliżone wyniki, o czym świadczyć może także bilans i miejsce w tabeli. Zarówno Czarni, jak i Śląsk dużo lepiej prezentują się na własnym parkiecie, a teraz to Czarni są gospodarzem. Wrocławianie tracą ponad 15 punktów na 100 posiadań więcej na wyjazdach, więc jeśli Paul Miller nie otrzyma odpowiedniego wsparcia, to dwa punkty powinny zostać w Słupsku. +8 dla Czarnych

Wojtek K.: Najlepszy moment dla Czarnych na wyjście z dołka – wrocławianie są co prawda w świetnej formie, słupszczanom zaś coraz bardziej doskwierają problemy kadrowe, Urlep znajdzie jednak receptę na pokonanie swojej dawnej drużyny, a Stutz i Hulls okażą się lepsi niż Miller i Gibson.
Mój typ: Czarni +4

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.