Relphorde opuszcza Śląsk.

Marcus Relphorde, który przez ostatnie tygodnie przebywał we Wrocławiu na testach, nie podpisze kontraktu z klubem i w sezonie 2013/2014 nie zobaczymy go na parkietach Tauron Basket Ligi. Amerykański skrzydłowy wcześniej testowany był przez Maccabi Tel Awiw i Turów Zgorzelec, ale także i tam nie przekonał do siebie działaczy. Sztab szkoleniowy Śląska prawie 2 tygodnie namyślał się czy Relphorde to zawodnik, który pasuje do koncepcji gry wrocławian. Agent Relphorde’a twierdzi, że jego klient nie podpisał kontraktu we Wrocławiu, bo nie odpowiadała mu rola, którą zaplanował dla niego trener Lazić.

Texas Tech v Colorado - First Round

Amerykanin, który miał być solidnym wzmocnienie najpierw Turowa, a potem Śląska Wrocław ostatecznie nie zostanie w Polsce i prawdopodobnie przejdzie testy w jednym z klubów z Wegier. Działacze Śląska nie zgłosili wczoraj do składu Relphorde’a i stało się jasne, że skrzydłowy w meczu z Anwilem nie zagra. Okazało się, że Śląsk nie podpisze kontraktu na ten sezon z testowanym zawodnikiem. Agent gracza twierdzi, że Relphorde jest playmarker’em i zawodnikiem, który musi mieć piłkę w rękach, a w Śląsku jego rolą było rozciąganie gry i celne rzuty zza łuku.

 

Pin It

1 komentarz

Skomentuj pee Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.