Turów i EA7 Armani w finale Tauron Basket Cup

Autor: Bartek Berbeć

Wojna nerwów w końcówce pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Śląskiem Wrocław. Kiedy wydawało się, że prowadzący po trzech kwartach goście (60:50) dowiązą wygraną do końca spotkania, wrocławianie sprawili niespodziankę swoim fanom i rozpoczęli pogoń niemal zakończoną sukcesem. Postawa Dominique’a Johnsona (26pkt) i Roberta Skibniewskiego (14pkt) pozwoliła graczom Milivoje Lazića doprowadzić do wyrównanej i emocjonującej końcowki, w której zwyciężyli zawodnicy Miodraga Rajkovića.

Rzuty wolne Tony’ego Taylora dały jednak minimalną wygraną wicemistrzom Polski i zapewniły im awans do niedzielnego finału Tauron Basket Cup. Taylor miał świetne wsparcie ze strony autora 18pkt Damiana Kuliga.

WKS Śląsk Wrocław – PGE Turów Zgorzelec 75:76 (18:15, 13:20, 19:25,15:16)

Śląsk: Johnson 26, Skibniewski 14, Relphorde 7, Sulima 6, Kikowski 6, Thompson 5, Gabiński 4, Hyży 3, Bubalo 2, Parzeński 2.

Turów: Taylor 19, Kulig 18, Zigeranović 11, Chyliński 9, Dylewicz 7, Wiśniewski 5 Jaramaz 4, Stelmach 3.

Stelmet Zielona Góra zagrał 3 świetne kwarty z EA7 Emporio Armani Mediolan, ale zawalił czwartą kwartę i ostatecznie przegrał z włoską ekipą. Mistrzowie Polski już od pierwszych minut imponował przede wszystkim niezwykle szczelną obroną. Włoska drużyna, typowana na faworyta całego turnieju w pierwszej kwarcie zdobyła ledwie 9 punktów!

Kluczowym składnikiem gry podopiecznych Mihaila Uvalina było jednak bardzo szybkie tempo. Christian Eyenga latał nad koszami i już widać, że drużyna zbudowana z myślą o Eurolidze jest w stanie rywalizować z najlepszymi. Tak było przez 30 minut, ale wtedy przydarzyła się katastrofa.

EA7 Emporio Armani Mediolan postawiło obronę strefową, która okazała się zabójcza dla zespołu z Zielonej Góry, który w finałowej odsłonie zdobył ledwie 5 „oczek”…Do tego David Moss i Keith Langford trafiali trójkę za trójką i Stelmet najpierw stracił 15-punktowe prowadzenie, a ostatecznie przegrał 71:60.

EA7 Emporio Armani Mediolan – Stelmet Zielona Góra 71:60 (9:18, 16:16, 22:21, 24:5)

EA7 Emporio Armani: Langford 19, Gentile 12, Moss 11, Melli 10, Haynes 5, Samuels 5, Wallace 5, Chiotti 2, Jerrells 2.

Stelmet: Eyenga 15, Brackins 10, Hrycaniuk 9, Koszarek 7, Zamojski 6, Barlow 5, Sroka 3, Guinn 2, Cel 2, Robinson 1.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.